FORUM PORTALU ALKOHOLIZM.AKCJASOS.PL Strona Główna FORUM PORTALU ALKOHOLIZM.AKCJASOS.PL
warto rozmawiać...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: romcio
Nie 17 Gru, 2017 17:33
Wyleczony z alkoholizmu ?
Autor Wiadomość
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Czw 22 Paź, 2020 21:48   

Choroba alkoholowa jest śmiertelna.

,,W skali światowej nadużywanie alkoholu powoduje 3,3 miliona zgonów rocznie, czyli dziesięciokrotnie więcej niż wszystkie narkotyki łącznie. "

Często nie zdajemy sobie sprawy jak śmiertelna to jest choroba.
Dziękuję Bogu za łaskę, którą od niego dostałem.
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
dromax 
przyjaciel forum
http://bez-dymka.cba.pl



Pomógł: 5 razy
Wiek: 73
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 211
Skąd: LEGNICA
Wysłany: Sob 24 Paź, 2020 21:42   

deratyzator napisał/a:
Choroba alkoholowa jest śmiertelna.

:546: Dzisiaj nie jestem o tym przekonany. Ja po 28 latach abstynencji czuję się wyleczony z alkoholizmu. Uważam się za wyleczonego!
_________________
http://bez-dymka.cba.pl
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Nie 25 Paź, 2020 12:08   

Dromax :-D :-D :-D Witaj bracie :gitara: :gitara: Choroba alkoholowa jest chorobą śmiertelną nie oznacza to, że jest nieuleczalną. Ty wyzdrowiałeś, Romcio wyzdrowiał wyzdrowiało bardzo wielu alkoholików. Niestety więcej alkoholików zmarła z powodu tej choroby niż wyzdrowiała. W covidzie jest odwrotnie, ludzie też umierają na tę chorobę na szczęście, większość ludzi zdrowieje :-D :-D Ciesze się Dromaxsie że zajrzałeś do nas :-D :-D :-D
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Czw 19 Lis, 2020 16:01   

Jest taka jakaś moda ,,dziś nie piję" ,,dziś nie pij" to jest podobno jakiś program albo coś. Nie wiem jaką ma to genezę? Dziś nie piję. A jutro?? A jutro powiem ,,dziś nie piję" i tak codziennie do końca życia :shock: :shock: Walka, codzienna walka z alkoholem. Na początku drogi liczyłem godziny by się nie napić, do godziny 10 do 12 16 itd. Trwało to kilka dni. Nie pamiętam już dokładnie. Zrozumiałe wreszcie, że nie, dziś nie pije ale nie będę mógł się napić gorzały do końca życia. Zrozumiałem to. Podobnie mam z arszenikiem i muchomorem sromotnikowym. Wyzdrowiałem z alkoholizmu. Alkohol nie jest dla mnie. Jest dla ludzi którzy potrafią pić. Nie walczę z alkoholem, dzisiaj będę taki dzielny, nie napiję się. Patrzcie jaki jestem zwycięzca, nie napiłem się. Ale ile sił kosztuje mnie taka walka :-/ :-/ Dziękuję Bogu, że nie muszę już walczyć z gorzałą :gitara: :-D :-D
Dziś idę na miting, może będę miał szczęście i znajdę jakiegoś cierpiącego. :-D :-D
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Pon 23 Lis, 2020 16:02   

,,Czy z to prawda, że z alkoholizmu można wyzdrowieć?? (Tak jak jest w
podtytule WK ,,Opowieść o tym jak tysiące mężczyzn i kobiet wyzdrowiało
z alkoholizmu”)
Może to jednak prawda, że jest to choroba nieuleczalna, albo, że nie
można z niej wyzdrowieć? Proszę o podanie numeru strony w Programie 12 K
zawartym w WK, które potwierdzają fakt. Nieuleczalności choroby
alkoholowej. Czasami słyszę na mitingach, że jest to choroba
nieuleczalna. Odpowiedź pomoże w utrzymaniu jedności AA zgodnie z
Tradycją, oraz przekazywaniu tej wiadomości (message) cierpiącym
alkoholikom, że Jest Sposób” by wyzdrowieć z tej strasznej choroby.
Wiadomość tą mogę przekazać na mitingach, alkoholikom, w których
uczestniczę oraz na Intergrupie.

A oto odpowiedź jaką otrzymałem od Powierników AA

"Różnice zdań na temat rozumienia słowa „wyzdrowieć” i „wyleczyć” są we Wspólnocie od lat i dotyczą także poprzedniego wydania Anonimowych Alkoholików."
"Trudno jednoznacznie stwierdzić co uważa cała Wspólnota AA, ponieważ jak doświadczenie podpowiada, każdy z AA może sobie wypracować własną koncepcje wyzdrowienia na Programie AA. Trudno również znaleźć w Wielkiej Księdze sugestie o wyleczeniu z alkoholizmu i możliwości powrotu do picia kontrolowanego. Zdecydowana większość usłyszanych na mityngach AA głosów, skłania do refleksji, że alkoholizmu nie można wyleczyć, lecz można wyzdrowieć stosując w praktyce życia codziennego Program 12 Kroków AA."
Poniżej moja odpowiedź na te ciekawe stwierdzenia nie mające żadnego potwierdzenia w ,,Wielkiej Książce AA" Tak się zastanawiam czy oni nie mają jakiejś innej tajnej książki?

,,Nie pytałem co uważa Wspólnota, co mówi się na mitingach (jeden rok , jeden krok, tyle lat picia co trzeźwienia, najlepiej chodzić na terapie i inne mądrości) Zapytałem o Program AA o WIelką Książkę co mówią doświadczenia zawarte w WK.
W Wielkiej Księdze nie ma sugestii o wyleczeniu z alkoholizmu. Kilkadziesiąt razy Bil napisał o WYZDROWIENIU (ponad 50 razy). Przestańcie kłamać, wstyd. To co piszecie jest chore i świadczy o waszej chorobie. Narkoman który nie ćpa, palacz który nie pali, mają udowodnić, że pozbyli się nałogu ćpając i paląc?? Alkoholik, który wyzdrowiał, został wyleczony z alkoholizmu ma udowodnić wam swój powrót do zdrowia pijąc codziennie dwa piwa i 100g wódki?. Czy Wy jesteście w stanie zrozumieć, że choroba alkoholowa jest chorobą psychiczną? Jaka jest różnica między wyzdrowiał, a został wyleczony? Ten czy ten są zdrowi. Zdrowie, sprawdźcie sobie definicje zdrowie WHO, Psychiatrycznego Towarzystwa Amerykańskiego czy innego wiarygodnego źródła. Tylko nie ustalajcie swojej kolejnej definicji w waszym ,,dylematycznym samonapędzie".
Prawdopodobnie zrezygnuję z zadawania dalszych pytań chorym psychicznie powiernikom.
Bo chyba się nie mylę, że jesteście chorymi psychicznie alkoholikami pisząc taką odpowiedź.
Czy jest wśród was ktoś kto wierzy w Boga????
Czy jest wśród was ktoś kto wierzy, że Bóg może wszystko????
Czy jest ktoś wśród was, że Bóg może zabrać alkoholikowi obsesję picia???
Czy jest wśród was ktoś kto jest w stanie uwierzyć, że Bóg może zabrać alkoholikowi chorobę, WYLECZYĆ alkoholika, że alkoholik może dzięki Bogu WYZDROWIEĆ?
Czy wśród was są sami niewierzący ateiści????
Czy zdajecie sobie sprawę, że zaaprobowaliście tłumaczenie WK z którym się nie zgadzacie???

Pogody Ducha życzę. Wyzdrowienia z alkoholizmu nie życzę wam bo pewnie wolicie być chorzy i rękami i nogami zapieracie się by ktoś nie zabrał wam waszej choroby.

Deratyzator

Ps. Więcej znajdziecie na http://forumalko.akcjasos.pl/index.php
Dnia 22 listopada 2020 09:25 pytania KSK AA <pytania@aa.org.pl> napisał(a):

"
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Pon 07 Gru, 2020 20:33   

Czy każdy może wyzdrowieć z alkoholizmu? Zdecydowanie nie. By wyzdrowieć trzeba spełnić kilka warunków. Podstawowy- Trzeba być alkoholikiem :-D Inaczej się nie da. Zwykły pijak nie ma szans wyzdrowieć, nie ma choroby. Czasami widać takich zuchów na mitingach. Chodzą na mitingi, dając tam występy artystyczne, opowiadają o swojej martyrologii z alkoholem i bez alkoholu. Chodzą na mitingi bo tam mogą pokazać swoją zajebistość :evil: W domu nikt ich nie słucha, w robocie nikt ich nie słucha. Na mitingu przed publicznością rozwijają skrzydła. Co jeszcze potrzebne do wyzdrowienia? Pragnienie zaprzestania picia i uczciwość. Jeżeli alkoholik spełni te wszystkie warunki ma ogromną szansę na wyzdrowienie. Czy alkoholika, który ma pragnienie nie picia, ktoś może namówić do napicia się alkoholu?? Nie ma takiej szansy, ani możliwości. Alkoholik napije się alkoholu tylko z jednego powodu. Chce mu się chlać. :evil: :evil: Czy AA jest jedyną drogą by wyzdrowieć z alkoholizmu? Na 100%- NIE. Mam wielu przyjaciół, którzy swoje wyzdrowienie zawdzięczają innym drogą.
Bill W pisał. Jeszcze przed powstaniem Wspólnoty AA zdrowiało ok 2% alkoholików dzięki łasce Boga. Czasami chorym alkoholikom wydaje się, myślą (jeśli alkoholik myśli to trzeba sie go bać, mawiał mój sponsor) mają takie wyobrażenia, że wiedzą co alkoholikowi zaszkodzi, a co im pomoże. Grają Boga :shock: Choroba alkoholowa jest chorobą psychiczną, śmiertelną. Wielu alkoholików nie chce uwierzyć, że jest to choroba uleczalna. Nie chcą do siebie nawet dopuścić takiej myśli. Jak to mówią terapeuci, oni żyją w chorobie iluzji i zaprzeczęń, nie jest im łatwo. :evil: :evil: Z choroby może ich uwolnić dopiero śmierć. Straszne :-/ :-/
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Wto 08 Gru, 2020 13:17   

Czasami pytam trzeźwiejących, zdrowiejących alkoholików, twierdzących, że będą chorować do końca życia, co mają chore w tej chorobie. Choroba CUD tak mówią i co idzie za tym nic.
C czyli ciała- trzustka, wątroba, - wróciło wszystko do normy. To co masz chore? Umysł? Chodzisz do pracy, masz rodziną której zapewniasz byt, rodzina po 10 latach trzeźwości ufa Ci, alkoholu nie spożywasz. Zdrowe ciało, zdrowy umysł. Została choroba ducha. Czyli to co leczy Program AA. Program AA nie leczy ciała. Od tego są profesjonaliści. Choroba alkoholowa nie polega na niesprawności układów człowieka (pokarmowego, wydzielniczego, wydalniczego) narządy są uszkadzane w wyniku działania na nich alkoholu. Ich uszkodzenie jest coraz większe w wyniku trwałego ich traktowania alkoholem. No ale ja jestem chory bo nie mogę pić alkoholu. Tak. Spożywanie trucizny świadczy o zdrowiu, chyba zdrowiu psychicznym :-D Każdy zdrowy człowiek jest obowiązany podczas wizyty lekarskiej udowodnienie swojego zdrowia psychicznego przez wypicie flachy z gwinta :-D :-D
No ale to D czyli duch. Mam chorego ducha. Jeżeli tak to zgadzam się jesteś dalej chorym alkoholikiem :-/ Czy można wyleczyć chorobę ducha??
Słyszałem jeszcze takie - nie znaleziono lekarstwa na alkoholizm :-D :-D I co?? Na grypę, covida i parę innych chorób też nie wynaleziono lekarstwa, nawet na katar nie ma leku :shock: :shock: A ludzie wracają do zdrowia z tych nieuleczalnych chorób. Codziennie pisze ile osób wyzdrowiało z covida, ile zdrowieje a ile zmarło. :568: Podobnie ma się z chorobą alkoholową. :-D :-> Czy każdy ma obowiązek wyzdrowieć z alkoholizmu? Nie każdy. Niestety widać to po reprezentujących alkoholików powiernikach. Ludziach bez Programu próbujących robić karierę w AA :evil: :evil: . Nie da się. :-D Powiernicy nie wiedzą co oznacza słowo POWIERNIK jakie dostali zaufanie od Wspólnoty, co im alkoholicy z Grup AA powierzyli. Zapomnieli co oznacza słowo SŁUŻBA. Wiedzą doskonale co oznacza słowo WŁADZA, słowo, które powinni zapomnieć. Zlazłem z tematu :-o :-D :562: :562:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
dromax 
przyjaciel forum
http://bez-dymka.cba.pl



Pomógł: 5 razy
Wiek: 73
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 211
Skąd: LEGNICA
Wysłany: Czw 17 Gru, 2020 22:29   

deratyzator napisał/a:
Jest taka jakaś moda ,,dziś nie piję" ,,dziś nie pij" to jest podobno jakiś program albo coś. Nie wiem jaką ma to genezę? Dziś nie piję. A jutro?? A jutro powiem ,,dziś nie piję" i tak codziennie do końca życia :shock: :shock: :-D :-D

:idea: U mnie na mityngach mówili: "dziś nie piję - jutro nie wiem".
A ja próbne balony puszczałem: "dziś nie piję, jutro nie piję, w tym tysiącleciu nie piję i w nowym tysiącleciu nie piję..." No i siwy dym był! Zamieszanie! :roll: :roll: :roll:
_________________
http://bez-dymka.cba.pl
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Pią 18 Gru, 2020 08:10   

,,Nie jest możliwa przemiana alkoholika w człowieka normalnie pijącego" ,,Wiemy, że żaden prawdziwy alkoholik nigdy tej kontroli nie odzyska" :568: Czy nie jest prościej ,,pogodzić " się z tym że by być zdrowym nie możemy spożywać alkoholu do końca życia? Alkohol to taki alergen, przy zetknięciu się z moim organizmem powoduje reakcję uczuleniową, która może spowodować moją śmierć :evil: Wiele osób jest uczulonych na różne produkty spożywcze do końca życia. Czy oni też rano wstają i mówią ,,dzisiaj nie zjem orzeszków bo mnie zabiją? I tak codziennie? Najważniejsze bym nie zjadł pomarańczy, awokado czy cukru? :shock: :shock: Bóg zabrał mi obsesje picia. Czy mogę wypić kieliszek bez konsekwencji? Nie mam pojęcia. Pewnie nic by mi się nie stało, bo mam tę świadomość. Tylko po co? By komu coś udowodnić? Co? A gdybym wypił 100g to co by się stało? Mi prawdopodobnie nic natomiast mógłbym zabić niepijącego alkoholika. Mógłby uwierzyć, że może pić kontrolowanie. Bóg może wszystko. Może spowodować bym umiał pić kontrolowanie. Może nawet już potrafię? Nie zamierzam jednak próbować. Watpię, by taki miał zamiar Bóg w stosunku do mnie. Po drugie dzisiaj alkohol nie jest mi potrzebny do niczego :gitara: :gitara: :gitara:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Czw 14 Sty, 2021 11:51   

Jaka to ciężka, psychiczna choroba ten alkoholizm :evil: Ulubionym cytatem chorych alkoholików jest cytat z WK ,,Nie jesteśmy wyleczeni z alkoholizmu. To co naprawdę zdobyliśmy, jest codzienną walką o utrzymanie tego stanu" Powtarza się też w refleksjach.
Niestety chorzy alkoholicy mają tak ograniczony, zamknięty umysł, że nikt w stanie nie przekoana ich że jest to choroba uleczalna. :568: Nie pasuje mi to tłumaczenie bo ,jak pisze Bill W nie ,,nie walczymy z nikim i niczym nawet z alkoholem" To jak walka czy nie? Spojrzałem do nowego tłumaczenia. I jest inaczej ,,To co naprawdę mamy jest codziennym wytchnieniem, które otrzymujemy, jeśli zachowamy dobrą duchową kondycję" Taki cytat ,,nie wyleczyliśmy się z alkoholizmu" Czy to znaczy, że nie możemy się wyleczyć? Może do tego by wyzdrowieć trzeba postawić wszystkie 12 kroków? Powyższy cytat znajdziemy w opisie kroku X. Co znajdziemy w WK dalej ,,Jeśli dokładnie wypełnialiśmy wskazówki, poczuliśmy, że napełnia nas jego Duch. W pewnym stopniu staliśmy się świadomi Boga" Czy to oznacza że już się wyleczyliśmy??? Czytamy dalej ,,Zaczęliśmy rozwijać ten ważny szósty zmysł." To dopiero zaczęliśmy go rozwijać? Po postawieniu 9 kroków? To jeszcze nie jesteśmy u celu? Czytam dalej ,,Ale musimy pójść jeszcze dalej, a to oznacza więcej działania." Po co mamy iść dalej ??? BY WYZDROWIEĆ z alkoholizmu :569: . Dalej jest opis jak postawić krok XI :568: Ile razy w Programie 12 kroków jest stwierdzenie że z choroby alkoholowej nie można wyzdrowieć, że jest to choroba nieuleczalna??? 0 ZERO. Ani razu WK nie wspomina o tym.
Ile razy napisano w niej że z alkoholicy zostali wyleczeni, wyzdrowieli z alkoholizmu??? Ponad 50 PIĘćDZIESIĄT. :-D :-D :-D :569: :568:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Czw 28 Sty, 2021 21:16   

Trzeźwienie to inaczej rozwój osobisty :shock: :shock: Alkoholik trzeźwieje i ma trzeźwieć do końca życia :-D A nie może doskonalić, pogłębiać swojego rozwoju osobistego bo może jedynie trzeźwieć :shock: :shock: :shock: Rozwój osobisty nie jest dla alkoholika :-D :lol:
Jaki to jest biznes to oszukiwanie, okłamywanie alkoholików :evil: :evil: Wymyślanie nowych bzdurnych pojęć pasujących do manipulacji. Zdrowy egoizm :shock: :shock: :shock: A może trzeźwiejący egoizm? Twarda miłość, miękka miłość, dziwna miłość, głupia miłość :evil: :evil: Miłość w Zakopanem polewamy się szampanem. :-D :-D :-D
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Pią 22 Paź, 2021 20:36   

,, Wnioskuję o status persona non grata dla deratyzatora. Jeśli o mnie chodzi to może sobie być zdrowy gdzie indziej... nie pasuje do nas.. chorych ludzi.." :-/ :shock: :shock:
HM :-/ Nie zagrzałem długo na forum, które pielęgnuje chorobę alkoholową :evil: :shock: :shock:
Bill W napisał ,,Pamiętaj że poświęcanie zbyt wiele czasu na jeden oporny przypadek oznacza pozbawienie innego alkoholika szansy na życie i szczęście" No cóż ten kto miał się dowiedzieć o możliwości wyzdrowienia z alkoholizmu to się dowiedział :568: Jeśli chorzy alkoholicy chcą dalej chorować i pielęgnować swoją chorobę to kto im zabroni? To ich życie, ich decyzja. Trzeba to uszanować.
W rozdziale Do Pracodawców z WK kilka przykładów tragicznego końca tych alkoholików którzy nie wiedzieli że ,,Jest Sposób" Tych których ktoś okłamał, że jest to choroba nieuleczalna :evil: :evil: :evil:
, Dzwonił brat Pana B...,Spodziewałem się usłyszeć nową prośbę o przebaczenie, ale w słuchawce zabrzmiały te oto słowa ,,Chciałem jedynie zawiadomić pana, że w zeszłą sobotę Paul wyskoczył z okna hotelu w Hartford"....,, innym razem otworzyłem list, wypadł z niego wycinek z gazety. Był to nekrolog...jednego z najlepszych przedstawicieli jakich miałem...Po dwóch tygodniach picia popełnił samobójstwo strzelając sobie w otwarte usta" .....,,Jeszcze jeden przykład ...w słuchawce telefonu usłyszałem kobiecy głos ...pytała czy ubezpieczenie na życie jej męża jest ważne. Cztery dni wcześniej powiesił się on w szopie... i jego musiałem zwolnić za pijaństwo" Tyle z Wielkiej Ksiegi. :568: :568:
Niestety ale takie drobne pijaczki nie mają pojęcia jak straszliwą chorobą jest choroba alkoholowa. :568: :569:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Nie 24 Paź, 2021 12:58   

Zgapiłem ze strony terapeutycznej. https://www.osrodek-empat...nie-alkoholizmu

,,Czy można wyzdrowieć z alkoholizmu?
Choroba alkoholowa jest procesem złożonym i długotrwałym. Wymaga dużego zaangażowania ze strony osoby uzależnionej i sporych nakładów pracy w proces zdrowienia i trzeźwienia. Przede wszystkim stosowanie się do zaleceń psychoterapeuty uzależnień, przezwyciężanie głodów alkoholowych i nawrotów może owocować brakiem powrotu do uzależnienia. Żeby wyzdrowieć trzeba zmienić swoje podejście do kwestii abstynencji i przede wszystkim styl życia – bez tego nie ma mowy o całkowitym wyleczeniu." :-D :568: :568:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Śro 27 Paź, 2021 13:11   

:568: :568: :568: :569: https://spikerkiaa.com/2016/01/02/piotr-j-remik-cmaciek-k-12-krokow-aa-jak-wyzdrowiec-z-alkoholizmu/
Polecam tylko tym alkoholikom, którzy pragną wyzdrowieć z alkoholizmu. Nie polecam tym którzy dalej zamierzają pielęgnować chorobę i chorować do końca życia. :-/ Nie polecam użytkownikom forum dekadencja bo nie ma tam nic o pielęgnowaniu choroby czyli tego czym zajmuje się tamto zaprzyjaźnione forum. Będzie to strata dla nich czasu a z tego co wiem często tu zaglądają :-D :-D Każdy ma prawo decydować o swoim życiu. Zdrowie nie jest obowiązkowe. :gitara: :gitara: :-D :-D :568:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 21:18   

Byłem na mitingu :-D :-D Międzynarodowym :-D Ukrainka, Białorusin i Polaki. Doświadczenia. Zadoścuczynianie :-D To ja mam zadośćuczynić innym, nie mają znaczenia krzywdy jakich doznałem od tych którym chcę zadośćuczynić. Wszystkim wybaczyłem w kroku IV, to czego teraz oczekuję ???? Mam poprosić Boga o siłę o gotowość i mam pójści zadoścuczynić innym z świństwa które im wyrządziłem. Mam dokładnie powiedzieć pokrzywdzonemu jak go skrzywdziłem. Dla kogo jest Program? Tylko i wyłącznie dla mnie. Program ma zmienić tylko mnie, nie ludzi wokół mnie :569: :568:
Znowu usłyszałem o tych zaleceniach dla trzeźwiejących alkoholików :evil: :evil: :evil: Wyrzuć kieliszki, nie patrz na reklamy piwa, nie rób zakupów w sklepach gdziej jest alkohol :evil: Nie tankuj benzyny bo tam też jest gorzała. To akurat rozumiem ale bardzi z ceny paliwa którego cena przeskoczyła już cene piwa a dogania cenę wódki :-D :-D :-D
Kiedy ci terapeuci zrozumieją wreszcie że ucieczka od alkoholu nic nie da :568: :569:
Alkohol jest dzisiaj wszechobecny w naszym świecie. Nie lepiej to zaakceptować. Nie walczyć z alkoholem :-D :-D Alkohol jest dla ludzi ,którzy potrafią pić. Tym którzy nie potrafią go pić wskazana jest abstynencja :-D :-D Niestety ci co piją a ich to zabija często n ie znają rozwiązania :-/ Nie tylko od terapeutów. Nawet na mitingach mówią , że jest to choroba nieuleczalna :evil: :evil: :evil:
Jeszcze ten HALT. Kto to wymyślił :evil: :evil: Dzisiaj byłem głodny, zmęczony i dałem radę :shock: kurcze nie napiłem się :569: Ciekawa czy są wśród tych zalecających takie zuchy, które nie bywają zmęczone (nie śpią) głodne (najbardzie smakuje mi żarełko jeśli jestem troszkę wygłodzony) Zły hmm to się da wykonać. Samotny, nie wszyscy maja partnerów.
A chłopaki dalej trzeźwe :-D :-D :-D :569: :569:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Sob 30 Paź, 2021 18:35   

Nie byłem na mitingu. Zastanawiam się nad postrzeganiem w społeczeństwie alkoholików. Alkoholicy to ci najgorsi :evil: To ci których utrzymuje państwo, ci na których społeczeństwo łoży ciężko zarobione pieniądze :shock: A na dzieci z chorobami nowotworowymi państwo nie łoży pieniędzy? na cukrzyków? na osób dializowane? Państwo nie łoży kasę? Alkoholizm to też CHOROBA, NIEZAWINIONA. Czy któryś z alkoholików marzył w dzieciństwie by zapaść na tę chorobę? Alkoholicy są traktowani jak ludzie gorsi, wyśmiewani. Popatrz jak się zatacza :-/ A ten alkoholik co mieszka z Grażyną wczoraj skoczył z dachu. Uff to se kobieta i jej dzieci wreszcie odpoczną. :-/ W cywilizowanych krajach alkoholizm jest traktowany jak chorobę. Bo to jest choroba. Nad chorobą nowotworową dziecka można się rozpłakać, chorego alkoholika można tylko opluć. Takie świat. :-D :-D
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Czw 18 Lis, 2021 07:29   

Zgapione z odpowiedz KSK
,,Odpowiedź
Konferencja Służby Krajowej, nie zajmuje się interpretacją treści książki “Anonimowi Alko- holicy”. Bogactwem Wspólnoty jest różnorodność przeżyć i poglądów i nie ma jednego, słusznego sposobu odczytywania WK, czy też podejścia do programu. Zachęcamy do znalezienia indywidualnej odpowiedzi na drodze rozwoju duchowego przy pomocy sponsora, innych alkoholików, warsztatów itp. W jej poszukiwaniach pomocna może być uważna lektura “Anonimowych Alkoholików”. Poniżej załączamy wybrane cytaty z IV wydania ma- jąc nadzieję, że przyczynią się do znalezienia rozwiązania w kwestii: wyzdrowienie czy zdrowienie?
1 - „Opowieść o tym, jak tysiące mężczyzn i kobiet wyzdrowiało z alkoholizmu” (str. III);
2 - „Książka ta (...) pomogła w wyzdrowieniu tak wielkiej liczbie alkoholików, mężczyzn i kobiet, że zapanował pogląd, iż nie należy wprowadzać w niej jakichkolwiek radykalnych zmian.” (str. XVII w.11g.);
3 - z przedmowy I wydania z 1939r.: „My, Anonimowi Alkoholicy, liczymy ponad 100 męż- czyzn i kobiet, którzy wyzdrowieli z na pozór beznadziejnego stanu umysłu i ciała. Głównym celem tej książki jest precyzyjne pokazanie innym alkoholikom, w jaki sposób wyzdrowieliśmy.” (str. XIX w.5g.);
4 - „(...)gorliwa praca jednego alkoholika z innym była zasadniczym wymogiem dla trwałe- go wyzdrowienia.” (str. XXIII w.1g.);
5 - „Istniały dwie
zasadnicze przyczyny takiego powodzenia: wielka liczba wyzdrowień i połączone na nowo rodziny.” (str. XXV w.1d.);
7 - „(...) podstawowe zasady programu AA okazały się dobre i przyniosły wyzdrowienie ludziom wielu narodowości, bez względu na różne style życia.” (str. XXIX w.13d.);
8 - „Każdego dnia gdzieś na świecie zaczyna się proces powrotu do zdrowia, kiedy jeden alkoholik rozmawia z innym alkoholikiem, dzieląc się doświadczeniem, siłą i nadzieją ” (str. XXIX w.4d.);
9 - „My, Anonimowi Alkoholicy, wierzymy, że czytelnik będzie zainteresowany medyczną oceną planu powrotu do zdrowia, opisanego w tej książce.” (str. XXXIII w.2g.);
10 - „Wygląda na to, że człowiek , o którym wspominam, i ponad stu innych odzyskali zdro- wie.” (str. XXXIII w.5d.);
13 - „Wielu z nich mogłoby powrócić do zdrowia, gdyby dostali taką szansę jak my.” (str. 19 w.16d.);
14 - „Bez wątpienia jesteś ciekaw, jak i dlaczego – mimo opinii ekspertów twierdzących, że nie jest to możliwe – wyzdrowieliśmy z beznadziejnego stanu umysłu i ciała. Jeżeli jesteś alkoholikiem, który chce wyzdrowieć z tej choroby, być może już pytasz: Co muszę zro- bić?” (str. 20 w.5g.);
16 - „Z chwilą jednak, gdy postanowiłem przejść przez ten proces, ogarnęło mnie ciekawe uczucie, że zostałem uwolniony od mojej alkoholowej przypadłości – i tak się faktycznie stało.” (str. 43 w.4d.);
17 - „Gdyby sam kodeks moralny albo lepsza filozofia życiowa wystarczały do pokonania alkoholizmu, wielu z nas wyzdrowiałoby dawno temu.” (str. 44 w.3d.);
18 - "Czyż nie był to przypadek cudownego uzdrowienia? A przecież jego poszczególne składowe są proste.” (str. 56 w.2d.);
21 - „ Lekarze kiwają głowami i radzą oddanie go do zakładu zamkniętego. Może już wcze- śniej byłaś zmuszona go tam umieścić. Ten obraz może nie być aż tak ponury, na jaki wy- gląda. Wielu naszych mężów zabrnęło równie daleko. A jednak wrócili do zdrowia.” (str. 111 w.14d.);
22 - „Dobrze by było, gdybyś w tym momencie wyjaśnił mu, że alkoholizm jest chorobą. Powiedz mu, że uważasz, iż jest on ciężko chory – prawdopodobnie śmiertelnie chory. Zapytaj go czy chce wyzdrowieć. (...) Czy podejmie wszelkie kroki i podda się niezbędnym działaniom, by wyzdrowieć i przestać pić na zawsze?” (str. 142 w.1d.);
23 - „(...) powrót do zdrowia każdego z nas zależy od jedności AA.” (str. 571 w.3d.) Odpowiedź uzyskała wymaganą ilość głosów

Jeszcze raz z odpowiedzi KSK ,, nie ma jednego, słusznego sposobu odczytywania WK" Taa :shock: Jak trzeba by oderwanym od rzeczywistości by pisać takie bzdury :evil: :evil:
Takie słowa jak ,,WYZDROWIELI, WRÓCILI DO ZDROWIA" OZNACZA ŻE CHOROBA ALKOHOLOWA JEST NIEULECZALNA :shock: :shock: Bo nie ma jednego, słusznego sposobu odczytywania WK :shock: :shock: Jasne Wielka Ksiązka jest o tym jak pielegnować chorobę alkoholową :evil: :evil:
Dalsze mądrości powierników ,,Zachęcamy do znalezienia indywidualnej odpowiedzi na drodze rozwoju duchowego przy pomocy sponsora, innych alkoholików, warsztatów " :evil: :evil: Czyli krótko mówią AA nie mają sposobu, nie wiedzą co zrobić by wyzdrowieć z alkoholizmu :shock: :shock: :evil: A WK jest o hodowli trzody i uprawie buraków cukrowych, ze szczególnym naciskiem na BURAKI
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Nie 20 Lut, 2022 10:08   

,,Większość ludzi twierdzi, iż pragnie jak najszybciej opuścić przedszkole. Ale nie wierz im. Nie mówią prawdy. Jedyne, czego naprawdę chcą, to by naprawić im popsute zabawki. „Oddaj mi moją żonę”. „Przyjmij mnie znowu do pracy”. „Oddaj mi moje pieniądze”. „Zwróć mi moją wcześniejszą reputację”. Tego właśnie naprawdę chcą. Pragną, aby zwrócić im dotychczasowe zabawki (życie). Tylko tego, niczego więcej. Psychologowie twierdzą, że ludzie chorzy w istocie rzeczy nie chcą naprawdę wyzdrowieć. W chorobie jest im dobrze. Oczekują ulgi, ale nie powrotu do zdrowia. Leczenie bowiem jest bolesne i wymaga pracy, wyrzeczeń. ”
Anthony de Mello z książki Przebudzenie :-D :-D :569:
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Sob 26 Lut, 2022 22:00   

,, Od czasu sugestii „The Grapevine” pod koniec lat 60., że spotkania „Dyskusja” mogą być dobrym pomysłem, nastąpiła zmiana treści spotkań z tych, które skupiały się na Programie Anonimowych Alkoholików, na „terapię grupową”. ”, gdzie każdy i każdy ma przywilej mówić o tym, co może być w ich umyśle. Skutkiem tego był poważny spadek wskaźnika sukcesu alkoholików, którzy trwałe wyzdrowieli.
Chociaż istnieje tendencja do przekonania, że „dzisiaj wiemy o wiele więcej”, co robimy w prawie każdym obszarze naszego społeczeństwa, wydaje się, że nie jest to prawdą, jeśli chodzi o wyzdrowienie z alkoholizmu. Prawda jest taka, że „alkoholizm” nie zmienił się od początku pisanej historii. Bóg z pewnością nie zmienił się od 1939 roku. I nikt nie zademonstrował bardziej udanego programu zdrowienia niż program Dwunastu Kroków Anonimowych Alkoholików, która jest tak wyraźnie nakreślona w książce „ANONIMOWI ALKOHOLICY”. Więc co nowego? :568: :568: :569:
cdn chyba :-D
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
deratyzator 
moderator

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 1816
Wysłany: Nie 27 Lut, 2022 09:58   

,, Zanim przyjrzymy się temu, co tak często słyszy się na spotkaniach Anonimowych Alkoholików, przyjrzyjmy się niektórym wypowiedziom autorów tego tekstu podstawowego. Na przykład:
„My, z Anonimowych Alkoholików, jesteśmy ponad stu mężczyznami i kobietami, którzy wyzdrowieli z pozornie beznadziejnego stanu umysłu i ciała. Głównym celem tej książki jest pokazanie innym alkoholikom, jak wyzdrowieliśmy”. AA, str. XIII
(Uwaga: DOKŁADNIE – „Dokładnie lub ostro zdefiniowane lub określone. Minutowo dokładne; nie odbiegające w najmniejszym stopniu od prawdy.” Webster’s Collegiate Dictionary – około 1936 r.)
Przyjrzyjmy się więc PRAWDZIE!
„Jeśli jesteś alkoholikiem, który chce się z tym uporać, możesz zapytać: „Co mam zrobić?”. Celem tej książki jest udzielenie odpowiedzi na takie pytania. Powiemy ci, co zrobiliśmy. AA, str. 20
„Naszym problemem był brak SIŁY (mocy).Musieliśmy znaleźć moc, dzięki której moglibyśmy żyć, i to musiała być Moc większa od nas samych. Oczywiście. Ale gdzie i jak znaleźliśmy tę Moc?
Cóż, dokładnie o tym jest ta książka. Jej głównym celem jest umożliwienie ci znalezienia Mocy większej od ciebie, która rozwiąże twój problem.” AA, str. 45
„W dalszej części podane są jasne wskazówki pokazujące, w jaki sposób wyzdrowieliśmy”. AA, str. 29
Istnieje duchowy aksjomat, który odnosi się do zdrowienia z alkoholizmu:
„Noe, amator, pod Boskim przewodnictwem, zbudował Arkę. Profesjonaliści z całym swoim sprytem zbudowali Titanica” :568: :569: :569: :-D :-D cdn
_________________
Nie walczę z nikim i niczym

Poglądy, które prezentuje nie są oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty Anonimowych Alkoholików
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 10