FORUM PORTALU ALKOHOLIZM.AKCJASOS.PL

[deratyzator]

Ostatnio trafiłem na najnowszy numer czasopisma ,,Zdrój", lub jak to napisali na stronie tytułowej.
,,Pisma Anonimowych Alkoholików w Polsce" Naczelny redaktor
pisze w stopce ,,Od Redakcji" ,, Postawiłem na szali to, co do tej pory osiągnąłem i z drugiej strony chwile upojenia alkoholowego. Porównałem jedno z drugim. Wygrałem" Brawoooo. Zwycieęca." Tylko przyjaciel nie postawił I Kroku, który mówi o bezsilności wobec alkoholu. O tym, że zawsze przegramy z alkoholem i z nim nie walczymy. Naczelny Redaktor WYGRAŁ. Jak mamy przekazywać program jeżeli przyjaciele czytają takie rzeczy w tej naczelnej gazetce. Jak dalej napisał ,, Najważniejsze, że dzięki sponsorowi, terapeucie i AA. Hmmm. Program AA nie jest programem terapeutycznym, oba programy zdecydowanie się wykluczają. Jak Szanowny Redaktor ma inaczej to może zmienić nazwę pisemka i przestać podszywać się pod Wspólnotę AA? No ale jeżeli Pan Redaktor jest w dalszym ciągu ,,na drodze do trzeźwienia" to może dobrze by było kiedyś dojść do końca tej drogi i wytrzeźwieć ??? Oczywiście, że nie ma takiego obowiązku. Jednak Służba we Wspólnocie Anonimowych Alkoholików zobowiązuje. Może Redaktorowi pomoże Beata z Zabrza, która jak pisze ,, jestem trzeźwa i szczęśliwa prawie 5 lat" (str 11 tegoż pisma)
Nie zamierzam nikogo krytykować czy oceniać. Staram się informować. Gazetka ta jest kolportowana na mitingach. Czytają ją nowoprzybyli. Jak im tłumaczyć, jak prostować??
Czy ta gazetka jest od łamania tradycji? Propagowania jakiegoś nowego programu -terapeutycznej walki z alkoholem??

[deratyzator]

Czytam w tym czasopiśmie i się nie dziwię, że przyjaciele piszą ,, wzięłam sobie bardzo do serca rady długoletnim stażem AA- owców".
90 mitingów w 90 dni. Nie znalazłem tego w Wielkiej Książce AA. Dlaczego? Bo nie mogłem znaleźć. W latach 1935- 1939 w USA odbywało się tylko kilka mitingów w tygodni w odległych od siebie miastach.
,,Mówić o swoich problemach i radościach" polecają długoletni stażem AA-owcy. Czyli tzw ,,kupy i siki" W jaki sposób ma pomóc użalanie się nad sobą innemu zdrowiejącemu alkoholikowi? W WK AA znalazłem takie zdanie ,,Złe nastroje i burze psychiczne są dla nas zgubą" Gdzie znaleźli ten program ci AA- owcy. Bo w WK nic takiego znaleźć nie mogli.
Miting jest od dzielenia się doświadczeniem na drodze zdrowienia i wyzdrowienia z alkoholizmu

[deratyzator]

,,Wyciągnij watę z uszu i wsadź ją do ust". Aowski Beton rządzi. Ma głos, bo tylko oni mają coś do powiedzenia Nowicjusz ma słuchać i podziwiać madrości zabetonowanych chorych alkoholików. Klepiących co miting te same formułki
W WK nie znalazłem takich bzdur. Gdzie znaleźli to oni???

[JAN]

...nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba Woronowicz pisze o tzw. chorobie która weteranoza sie nazywa i jak widać rozprzestrzenia sie niczym jakaś epidemia. Zamiast te pismo Zdrój to powinno sie nazywać ZBÓJ,. czyli alko uzbrojony po zęby w oręż terapeutyczno- wetranozowy gotujący sie do boju przeciw zaciekłemu wrogowi alkoholowi z patriotyczną nutą na ustach "...wyszedłem na działo,.. spojrzałem na pole,. o ja pier..le" ...

[deratyzator]

Jan i byłoby to jak piszesz śmieszne, gdyby ci z weteranozą siedzieli we własnym sosie klepiąc się po pleckach. Smutne jest jednak to, że tymi swoimi wyuczonymi mądrościami, nie wiadomo skąd bo nie z Wielkiej Księgi, odpowiadają za śmierć wielu alkoholików, którym sprzedawali różne kłamstwa. Czy nie przeszkadza im krew na własnych rękach?

[JAN]

Cytat:

Czy nie przeszkadza im krew na własnych rękach? _________________

humm oni zawsze są usprawiedliwieni, gdyż powtarzają ten sam wyświechtany slogan : zapił sie na własne życzenie, my zrobiliśmy wszystko co mogliśmy ,. a poza tym drogi deratyzatorze, to ten narkotyk podziwem, autorytetem i takie tam inne epitety nazywany jest tak upragnionym skarbem dla ludzi o niskim poczuciu wartości, że oni są gotowi nawet życie za to oddać i guzik ich obchodzi cała reszta najistotniejsze jest dla nich aby sie nażreć tego narkotyku aby mogli napompować te nadęte ego i paradować z krzyżem ze stali dentystycznej na klatach po alejach licheńsko- częstochowskich w kapeluszu oblepionym niezliczoną ilością symbolicznych znaczków po odbytych zlotach. Taka jest rzeczywistość.
I co z tego,. co z tych gadżetów,. co z tych popisów,. jak smurd ze zgniłego mózgu jest nie do wytrzymania . a na mitingach pierdzą te swoje prawdy objawione niczym prorocy oczekując kolejnych dawek narkotyku od słabych istot ludzkich rozpoczynających trzeźwienie i guzik ich obchodzi czy ktoś umrze czy też nie .Tak ja to widzę ,.zero pokory zero współodczuwania, przykre to jest ale na razie tak funkcjonuje większość grup AA, co nie oznacza że wszyscy tak czynią .

[deratyzator]

[romcio]

Cytat:

,,Będziemy trzeźwieć do końca życia" Nie ma tego w WK , do końca życia i jeden dzień dłużej. Skąd oni te prawdy objawione biorą? Jakąś tajną książkę mają???

Z terapii deratyzator, choć terapia zmieniła teraz podejście i dopuszcza teraz picie kontrolowane, pewnie pod opieka terapeutów do końca życia. Nie daj Boże przeniosą to do AA

[romcio]

wiem, że to o zdroju, ale naszła mnie taka myśl, że te nowe rozwiązania w terapii, to walka o dusze, świadome zatrucie AA, żeby nie mieć dużej konkurencji. Np to picie kontrolowane... ech może sobie uroiłem.

[deratyzator]

Hmmm może sobie Romcio uroiłeś, a może masz 100% rację Nie wiem to nie ma dla mnie znaczenia przyjacielu. Natomiast Bill i Bob mówili, że Wspólnotę AA można rozbić tylko od wewnątrz. Dlatego też, staram się informować o zawszawianiu AA, nie po to by kogoś stygmatyzować. Być może Ci chorzy alkoholicy nie wiedzą, że można wyzdrowieć, może ktoś im sprzedał jakiś inny program, może ktoś podszył się pod sponsora oszukując ich? Może przeczytają to co piszesz Ty i Jan na tym forum? Może im to coś da do myślenia i coś ze sobą zrobią? Nie wiem. Chcę im tylko pokazać drogę i powiedzieć, że każdy może wyzdrowieć i nie jest to jakaś katorżnicza praca. Program Wspólnoty jest prosty
A na terapiach to ja Romcio się zupełnie nie znam Na żadnej nie byłem i żadnej książki terapeuty nie czytałem

[romcio]

zapytałeś skąd tą prawdę biorą to odpowiedziałem, nie uczęszczam już na AA, ale wiele zawdzięczam AA i nie wiem czy wciąż jest ta modlitwa o Pogodę ducha, gdzie w jednym wersecie jest, "użycz mi mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego" AA nie zabrania uczęszczać na terapie i terapeuci nie zabraniają też uczęszczania do AA, ale warto odróżnić jedno od drugiego, żeby nic nie zafałszowywać.

[deratyzator]

Ramcio też znam kilku ludzi którzy po postawieniu kroków odeszli od AA. Nie zaniedbując rozwoju duchowego. Jest pewnie wiele takich dróg Postawienie kroków to początek. Bill z przyjaciółmi w początkowym okresie poszukiwali tego czegoś. Wielu z nich znalazło. Wielu się nie udało, czasami kończyło się to tragicznie. To byli pionierzy w AA.
Tak jak napisał Bill w WK na początku wystarczy tylko Wielka Księga, a dalej......
Pogody Ducha przyjacielu.

[JAN]

Wiecie co drodzy przyjaciele ?? coś mi chodzi po głowie,.. otóż wydaje mi sie że my na tym forum mamy bardzo skromne wyniki jeśli chodzi o przekaz informacji, a te informacje są dość nietypowe wręcz kontrowersyjne dla zwykłego zjadacza chleba, choć zawierają PRAWDĘ, raczej niezbyt wygodną prawdę dla krwiopijców robiących wielkie pieniądze na cierpieniu innych. jest to metoda stosowana nie tylko w uzależnieniach lecz stosowana we wszystkich dziedzinach życia, dlatego też to o czym my tu piszemy powinno trafić, tak mi sie wydaje, na strony medialne,. ale te alternatywne np, możemy założyć swoje okienko na youtube właśnie w dziale tej alternatywy i nagrywać własny filmy w formie dyskusji na te właśnie tematy, o których tu dyskutujemy. Potrzeba tylko mikrofonu i kamery oraz założyć swoją TV. Nie za mocny ja jestem w te klocki techniczne ale wszystko da sie zrobić . Mam paru znajomych co mają już renomę na Youtubie to może pomogliby nam sie przebić ?? co Wy na to ??

[deratyzator]

Jan. Przyjacielu ten kto ma przeczytać informację, które przekazujemy przeczyta. Zrobi z nimi co chce. Natomiast trudniej będzie już kłamać o nieuleczalności choroby alkoholowej. Tak to działa. Nie znam się na medialnych przekazach i raczej to nie moja droga. Identyfikuję się z AA choć oczywiście za Wspólnotę AA nie wypowiadam się. Mówię o programie obiecującym wyzdrowienie z alkoholizmu. Wspólnota to jedno program 12KK Billa W to drugie. Będąc we wspólnocie nie trzeba ,,robić" programu AA natomiast jest to program, który jest jej podstawą.
Przyjacielu jeżeli chcesz działać w mediach i prostować drogi zagubionych owieczek, będę trzymał mocno za Ciebie Kciuki.
,,Waszym wątłym i słabym rękom powierzam siłę, jakiej się nie spodziewacie, siłę, której skuteczności nie przewidują najwięksi uczeni. Naukowcom ani politykom, wdowom ani matkom, ani nawet moim kapłanom nie dałem tego daru leczenia alkoholików, który powierzam wam. ....
,,Nieraz wasz los wyda się wielu ludziom śmieszny, a wasze motywy będą źle oceniane; zaś wysiłki w pracy nad innymi alkoholikami nie zawsze zostaną uwieńczone sukcesem"
,, Musicie być przygotowani na przeciwności, lecz pokonujqc je wspinacie się stopniowo, jakby po drabinie, ku duchowej doskonałości...
Z pięknego posłania ,,Bóg przemawia do anonimowych alkoholików"
Jan. Podziękuję dzisiaj Bogu, że postawił mi Ciebie na mojej drodze
Pogody Ducha Alleluja i do przodu

[JAN]

[deratyzator]

Dzisiaj otrzymałem kolejny odcinek czasopisma ,,Zdrój" . Hmmm gdyby to co kochane zuchy alkoholiki wypisywały nie było straszne, byłoby śmieszne. Straszne bo igrają ze śmiertelną chorobą. Śmieszne bo tak bronią bzdur, które wymyślili, że zakrawa to o absurd, ministerstwo głupich kroków Monty Pythona. Do rzeczy Artykuł ze strony 16 ww pisma ,,Zasady przed osobistymi ambicjami" kilka stron dale już- str 20 uwaga tytuł ,, Pierwszeństwo zasad przed osobowościami" Kolega autor jak pisze wyczytał to w książce 12x12. Mam przed nosem tę książkę i Bill napisał tam w tradycji XII ,,staramy się wyrzec naturalnych pragnień, by się osobiście wyróżnić jako członkowie alkoholików spośród innych alkoholików... Odkładając na bok te jakże ludzkie aspiracje" czy słowo aspiracje to synonim słowa ambicje czy raczej znaczy to samo co osobowości ?
Teraz będzie fajne cytuje artykuł kolegi Adama z Gdańska ,, Byłbym niewdzięcznikiem, gdybym nie wspomniał o pierwszych osobowościach spotkanych w czasie życia w trzeźwości. Osobowościami natenczas byli ci alkoholicy w grupie z -niebotycznymi dla mnie- kilku i kilkunastomiesięcznymi abstynencjami." ,,Następnymi osobowościami byli ci , którzy w tym czasie pełnili służby krajowe, organizowali życie Wspólnoty AA w Polsce Ludowej. Aby niemożliwe stało się możliwe i realne, to kolejne osobowości spoza AA pomogły mi zmienić moje myślenie i uleczyć chorą dusze. Potrzebowałem czasu i doświadczenia jakim te osobowości mnie obdarowały, a ja zdobyłem się na pokorę i poprosiłem te osobowości, aby pustkę duszy mojej wypełniły swoją obecnością" Rozpłakałem się. Piękne zakończenie. Zacytowałem obszerny fragment by nie być posądzony o wybiórczość, wyrywanie zdań z kontekstu. A gdyby tak w miejsce osobowości wpisać słowo -osoby ?? może lepiej osobistości, a chyba najlepiej pasuje tu słowo osobliwości Kurcze jaka to straszliwa choroba ten alkoholizm.
I jeszcze jedna informacja 8- 10. 11.2018 odbędzie się 47 Konferencja Służby Krajowej AA w Polsce. Pod przewodnim hasłem ,, Zasady przed osobowościami" Dla zainteresowanych sesja główna 09.11.2018 godzina 19- 20.30 ,,Zasady przed osobowościami"
Mam tylko nadzieję, że organizatorzy wiedzą co promują, akceptują i popierają, by później nie pisali sprostowań typu
,, Po wnikliwej analizie doszliśmy do wniosku, że popełniliśmy błąd, poprzez powołanie i akceptację przez 45 KSK zespołu ds dostosowania SK do Koncepcji" SKR Nr 5 (najnowsza) str 22. Pogody Ducha i dobrego samopoczucia życzę organizatorom Konferencji.

[romcio]

Ta "Osobowość" dla mnie to ta. co w przerwie mityngu lub po, podchodzi do zlewozmywaka i myje pozostawione tam szklanki, mimo tego że nie ma służby, a dla zasady(kazdy robi za siebie). mógłby to pierdyknąć i zostawić to księdzu, który wynajmuje sale, dając przykład jakie AA jest piękne

[JAN]

deratyzator, ..fajnie że obnażasz głupotę,. tak trzymaj drogi przyjacielu ,.. ciekawi mnie kiedy ta struktura osiągnie apogeum tej głupoty ,.. kuźwa,. zasrane karierowicze ,..

[dromax]

Zafałszowany czy nie...Jakie to ma znaczenie? Chodzi o to by wyjść z czynnego uzależnienia.
Dzisiaj wiadomo, że Bil i Bob spotykali się z Rockeffelerem i że AA ma powiązania z masońską organizacją Batorego, za którą stoi SOROS. Masoneria od początku chciała pozyskać
AA do swoich celów.

[deratyzator]