FORUM PORTALU ALKOHOLIZM.AKCJASOS.PL

[romcio]

2. Jedynym i najwy?szym autorytetem w naszej wsp??lnocie jest mi?uj?cy B??g, jakkolwiek mo?e si? On wyra?a? w sumieniu ka?dej grupy. Nasi przewodnicy s? tylko zaufanymi s?ugami, oni nami nie rz?dz?.

[deratyzator]

Tradycja ta m??wi, ?e autorytet jest jeden. B??g. ?aden alkoholik nie powinien by? autorytetem dla innego alkoholika. Wszyscy jeste?my r??wni we Wsp??lnocie. Nasi przewodnicy (prowadz?cy, mandatariusze, grup, intergrup, region??w itd) s? takimi samymi alkoholikami jak ja. Ani lepsi, ani gorsi. Dlatego te? we Wsp??lnocie jest rotacja, by nikt nie przyzwyczai? si? do swojego krzese?ka W nowym polskim t?umaczeniu podobno s?owo autorytet zast?piono s?owem w?adza. Czy to co? zmienia? Trzeba b?dzie zmieni? t?umacza googola, bo on przy krokach ,,authority" t?umaczy jako autorytet Trzeba b?dzie zmieni? t?umaczenie wszystkich pozycji AA No ale c???

[deratyzator]

Ta tradycja m??wi te?, ?e ?aden alkoholik we Wsp??lnocie, nie mo?e nic nakaza? innemu alkoholikowi. Nie mam prawa wypytywa? o cokolwiek innego alkoholika. Bo nikt mi ani ?adnemu innemu alkoholikowi na ?wiecie nie da? takiego prawa. Wszyscy jeste?my we Wsp??lnocie r??wni. Jeste? rzecznikiem w regionie, i myjesz szklanki na mitingu ,,swojej" grupy macierzystej. We wsp??lnocie nie ma grupy mojej czy Twojej, s? to ewentualnie nazwy umowne. We wsp??lnocie wszystkie grupy s? nasze Na ka?dy miting, kt??ry odbywa si? gdziekolwiek na ?wiecie mam prawo p??j?? i zabra? g?os.

[kalkulator]

[deratyzator]

Nikt nie ma prawa przyjmowania do AA. W AA wszyscy s? r??wni. Nie ma przyjmuj?cych i wywalaj?cych z AA. O tym czy chcesz nale?e? do Wsp??lnoty decydujesz Ty sam, nikt inny.
Grupa macierzysta to grupa. z kt??r? si? uto?samiam. Grupa na kt??rej bior? s?u?by (witaj?cy, szklankowy, mandatariusz itd) Nie mam obowi?zku uto?samia? si? z ?adn? grup?. Nie musz? mie? ?adnej grupy macierzystej b?d?c we Wsp??lnocie AA. To tylko zale?y ode mnie czy obior? jak?? grup? za macierzyst? i kt??r? obior?. Grupy AA upadaj? i powstaj? nowe.

[kalkulator]

Podaj m?dralo cho? jeden link lub inne ?r??d?o swojej najmojszej wiedzy.
Wszystkie rozumy w tych tematach pozjada?e?.
To ?e usuwasz niewygodne posty to ju? wiem, ale mam to gdzie?.
Dla mnie jeste? samozwa?czym autorytetem i nic poza swoimi formu?kami nowego na forach nie napisa?e?.
Ty po prostu nie rozumiesz niekt??rych poj??, a pos?ugujesz si? nimi.

Uwaga Administratora

Kalkulator post ja usun??em. Jawnie ?amiesz zasady forum i zasady dyskusji.

Wi?c przypominam:

Zasady dyskusji:

1. Wypowiadamy si? tylko we w?asnym imieniu.
Ka?dy post na tym forum wyra?a pogl?dy i opinie wy??cznie jego autora.
Nie u?ywamy uog??lnie? (np. typu: "wszyscy tak maj?").
Piszemy o w?asnych do?wiadczeniach, uczuciach, przekonaniach. Nie teoretyzujemy.

2. Nie oceniamy, nie krytykujemy, nie os?dzamy.
Prosimy o szacunek dla siebie nawzajem -
szczeg??lnie wtedy, gdy nie zgadzamy si? z czyj?? wypowiedzi?.

3. Wypowiadamy si? kulturalnie, unikamy wulgaryzm??w i obra?liwych epitet??w.
Nie u?ywamy s???w, kt??re mog?yby poni?a? innych lub onie?miela?.
Ka?dy ma prawo czu? si? na forum bezpiecznie

Prawa os??b odpowiedzialnych za forum.

1. Administrator i moderatorzy tego forum maj? prawo do do usuwania, zmiany lub zamykania ka?dego w?tku w ka?dej chwili je?li zajdzie taka potrzeba.

2. Z?amanie zasad dyskusji mo?e by? przyczyn? natychmiastowego i trwa?ego usuni?cia z listy u?ytkownik??w. Zbanowanie r??wna si? tak?e uniemo?liwieniu powrotu na forum, nawet po zmianie nicka.

3. Administratorzy i moderatorzy podejm? starania maj?ce na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obra?liwe materia???w jak najszybciej, jednak?e nie jest mo?liwe przeczytanie ka?dej wiadomo?ci.

[deratyzator]

[kalkulator]

Ale? rozumiem wi?cej, ni? Tobie si? wydaje.
WK te? znam, bo na niej si? "wychowa?em".
Mo?na by si? spiera? w niesko?czono??, ale poprzestan? na grupie macierzystej.
Macierzysta to ta, kt??ra da?a pocz?tek, ta na kt??rej po raz pierwszy postawi?e? swoje kroki
i przyzna?e?, ?e masz problem z alkoholem.
Macierzysta nie musi trwa? wiecznie, ani Ty wiecznie z ni? zwi?zanym by? nie musisz, ale
wiedz i przyjmij to w ko?cu, ze macierzysta to jak matka.
Ona te? odrzuca, porzuca, umiera, ale cokolwiek si? nie zadzieje- matk? jest lub by?a.
Rozmowa z Tob? przypomina zawracanie Wis?y kijem, zatem pozostan? ju? tylko przy tym po?cie.

Powodzenia chodz?ca Wielka Ksi?go!


.

[romcio]

M?drusiu kalkulatorku, macierzysta w sensie tradycji AA grupa to ta, w kt??rej podejmujesz si? s?u?by, mo?e, ale nie musi by? to ta grupa co ci? przyj??a.

U mnie by?o 7 grup AA, przyj??a mnie jedna, ale ja na pocz?tku chodzi?em na wszystkie i mia?em prawo wybra? na kt??rej zostan?, w ko?cu wybra?em macierzysta grup?, gdzie przeszed?em wszystkie szczeble s?u?by, poprzez intergrup? i s?u?by krajowe AA.

Kiedy grupa AA si? dzieli, tak jak by?o na naszej grupie, cze?? z nas za?o?y?a now? grup? AA o nowej nazwie i to by?a moja kolejna grupa macierzysta. Tak?e nie musi istnie? jedna i jedyna grupa macierzysta.

Wi?c reasumuj?c, macierzysta grupa AA to ta, kt??r? wybierasz, ?eby realizowa? 12 krok, podejmuj?c si? s?u?by na tej grupie.

[deratyzator]

Dr Bob S
,,Odkryli?my m?dr? polityk?, aby utrzyma? brak gloryfikacji jednostki. Oczywi?cie jest dobra. Wi?kszo?? z nasz przyzna, ?e kiedy dosz?o do osobistego przyznania naszej pora?ki i decyzji do poddania naszej woli i naszych ?y? Wszechmog?cemu Bogu, jak go rozumiemy, mieli?my wci?? par? skradaj?cych si? pomys???w na osobiste usprawiedliwienia i wym??wki. Musieli?my je odrzuci?, ale ego alkoholika umiera trudn? ?mierci?. Wielu z nas, ze wzgl?du na aktywno??, otrzymywa?o pochwa?y, nie tylko od naszych koleg??w Aowc??w, ale tak?e z szerokiego ?wiata. Przymierzanie i noszenie aureoli nie jest dla nas. Wszyscy widzieli?my nowego cz?onka, kt??ry pozostaje trze?wy od jakiego? czasu, g???wnie dzi?ki kultowi sponsora. Wtedy, by? mo?e, sponsor si? upija i wiecie co si? zwykle dzieje. Pozostawiony bez ludzkiej podpory, nowy cz?onek r??wnie? si? upija. Gloryfikowa? osob? zamiast pod??a? za programem."
Oczywi?cie, potrzebujemy lider??w, ale musimy ich traktowa? jako ludzkich agent??w Si?y Wy?szej a nie nadmiernie uwielbia? jako jednostki. Czwarty i Dziesi?ty Krok mog? by? mocno podkre?lone w tym miejscu - „Zrobili?my gruntowny i odwa?ny obrachunek moralny….Prowadzili?my nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznaj?c si? do pope?nianych b??d??w.” To jest twoje idealne antidotum na zatrucie aureol?."
Ale je?eli potrzebujesz by? autorytetem albo szukasz ich w AA to kto ci zabroni??

Orygina?: Copyright ? AA Grapevine, Inc September 1948 ?r??d?o: http://silkworth.net/grap...retrospect.html Przek?ad nieautoryzowany

[deratyzator]

Bill W. o 12 tradycjach (publikacja Grapevine: stycze? 1948 r.)

,,Pr?dzej czy p???niej ka?dy AA zaczyna polega? na Mocy wi?kszej ni? on sam. Stwierdza, ?e B??g jego zrozumienia jest nie tylko ?r??d?em si?y, ale tak?e ?r??d?em pozytywnego kierunku.
,,Wielu ludzi my?li, ?e Anonimowi Alkoholicy s? do pewnego stopnia now? form? ludzkiego spo?ecze?stwa. W naszej dyskusji na temat Pierwszej Tradycji podkre?lono, ?e w AA nie mamy autorytetu ludzkiego. Poniewa? ka?dy AA, z konieczno?ci, ma wra?liwe sumienie, a poniewa? alkohol dyscyplinuje go surowo, stwierdzamy, ?e nie potrzebujemy zasad i przepis??w stworzonych przez cz?owieka. "
,, Dlatego my z Anonimowych Alkoholik??w jeste?my pewni, ?e istnieje tylko jeden ostateczny autorytet: „kochaj?cy B??g, tak jak mo?e wyra?a? si? w naszym zbiorowym sumieniu”.
Znalezione w sieci. T?umaczenie nieautoryzowane
https://translate.google....et/&prev=search

[deratyzator]

Kilka s???w jeszcze o autorytetach z ,,J?zyka serca" str 33 ,,Program Dwunastu Krok??w nie jest nikomu wciskany w gard?a. Nie podtrzymuje go ?aden ludzki autorytet" ,,Ostateczne prawdy te kieruj? jego ?yciem, on sam natomiast zaczyna ulega? ich autorytetowi, najpot??niejszemu znanemu autorytetowi- autorytetowi pe?nej akceptacji i to z w?asnej woli. Kieruj? nim nie ludzie, lecz zasady, prawdy oraz- jak przyzna?aby pewnie wi?kszo?? z nas - B??g" ,,we Wsp??lnocie AA ?adna strategia nie mo?e by? stworzona i w pe?ni og?oszona, tym bardziej narzucona przez ludzkie autorytety, stoimy przed problemem wypracowania polityki w zakresie informacji publicznej i zabezpieczenia jej si?? jedynego znanego nam autorytetu"

[deratyzator]

Co z tym autorytetem w AA?
12x12 str 103 wyd z 1992r ,,A p???niej ci sami pragmatycy czytaj? Drug? Tradycj?, z kt??rej dowiaduj? si?, ?e jedynym autorytetem w AA jest mi?uj?cy B??g" Z ,,AA wkraczaj? w dojrza?o??" str 131 ,,B??g przemawiaj?cy przez sumienie grupy, musi by? naszym najwy?szym autorytetem" str 136 Na szcz??cie my nie potrzebujemy ?adnej takiej ludzkiej w?adzy. Zamiast niej mamy dwa daleko skuteczniejsze autorytety, jeden dobry, a drugi z?y. Jest wi?c B??g, nasz Ojciec.....Drugim autorytetem jest Alkohol i on uprzedza: ,,Je?li nie b?dziesz wype?nia? woli Boga, to ci? zabij?"

[deratyzator]

JS str 34 ,,Podczas gdy do?wiadczenie pokazuje, ?e we Wsp??lnocie AA ?adna strategia nie mo?e by? stworzona i w pe?ni og?oszona, tym bardziej narzucona przez ludzkie autorytety, stoimy przed problemem wypracowania polityki w zakresie informacji i zabezpieczenia jej si?? jednego znanego nam autorytetu"