migotka351
przyjaciel forum
Pomogła: 64 razy Wiek: 55 Dołączyła: 09 Maj 2008 Posty: 428 Skąd: ???dzkie
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009 22:55 10 ZASAD DOBREGO, SKUTECZNEGO WYCHOWANIA
|
|
|
10 ZASAD DOBREGO, SKUTECZNEGO WYCHOWANIA
Skuteczne wychowanie dotyczy tego, co rodzice mog? zrobi?, aby stworzy? sprzyjaj?ce dziecku ?rodowisko. Akcent spoczywa nie tyle na kontrolowaniu zachowania swoich dzieci, ile na kreowaniu rzeczywisto?ci pe?nej mi?o?ci i troskliwo?ci. Wychowanie to ci??ka praca. Wi?kszo?? rodzic??w kocha swoje dzieci i pragnie, aby by?y one szcz??liwe, ale ci??ko im wybra? i zrealizowa? to, co dla dziecka najlepsze, szczeg??lnie wtedy, gdy oni sami chc? czego innego.
Zasada1: Ufaj swojej intuicji, ale te? poznaj siebie.
Gdy ludzie maj? dzieci, wtedy automatycznie staj? si? odpowiedzialni r??wnie? za rozw??j i dobro innego cz?owieka, a nie tylko swoje w?asne. I chocia? wielu doros?ych teoretycznie o tym wie, nie potrafi zrozumie?, ?e koniecznym warunkiem wychowania konsekwentnych, silnych i dobrze oceniaj?cych rzeczywisto?? os??b jest posiadanie samemu takich cech.
Wielu rodzic??w nie tylko prze?y?o rozliczne trudne sytuacje, ale wr?cz znakomicie sobie w nich poradzi?o. W rezultacie wykszta?cili w sobie trwa?y system warto?ci, adekwatny poziom samooceny oraz umiej?tno?ci podejmowania trafnych decyzji. Dojrza?o?? w?asna rodzic??w oraz zdolno?? adekwatnego interpretowania rzeczywisto?ci s? podstawowym oparciem w decydowaniu, co jest najlepsze dla ich dzieci. Bardzo cz?sto rodzice robi? to, co jest naj?atwiejsze, a nie to, co jest najlepsze dla dzieci. Rodzice nie ca?kiem musz? ufa? wypowiedziom innych rodzic??w, a ju? szczeg??lnie dzieci, na temat tego, co jest s?uszne, a co nie. Powinni raczej post?powa? zgodnie z w?asnym instynktem. W razie niepewno?ci zawsze mog? wybra? rozwi?zanie najbardziej konserwatywne.
Zasada 2: Nie rezygnuj z w?asnych potrzeb na rzecz dziecka.
Rodzice z w?asnego wychowania pami?taj? r???ne sprawy, problemy i pragnienia, kt??re teraz motywuj? ich do bycia innymi ni? ich ojcowie i matki oraz do wychowywania w?asnych dzieci troch? inaczej. Jeden z przekazywanych z pokolenia na pokolenie pogl?d??w g?osi, ?e dzieci powinny mie? lepiej ni? ich rodzice w swoim dzieci?stwie. Rodzice wyznaj?cy t? teori? zazwyczaj maj? na my?li materialistyczny aspekt ?ycia rodzinnego. rodzice cz?sto skar?? si?, ?e ci??ko pracuj?, odmawiaj? sobie luksus??w, natomiast ca?y sw??j wolny czas sp?dzaj?, podwo??c gdzie? swoje dzieci, sprz?taj?c po nich i rozwi?zuj?c ich problemy, po to tylko, aby w zamian uzyska? brak wdzi?czno?ci i jeszcze wi?ksze roszczenia. Ci sami rodzice s? zszokowani, gdy ich dzieci o?wiadczaj?, ?e nie chc? dorosn??, nie chc? si? uczy?, pracowa?. Niestety, nasilone dawanie cz?sto spotyka si? z nasilon? roszczeniow? postaw? ze strony nastolatk??w.
Jednym z najlepszych podarunk??w, jakie rodzice mog? da? dzieciom, jest ich w?asna pozytywna samoocena. Je?eli doro?li nie przyjmuj? do wiadomo?ci w?asnych potrzeb lub nie dbaj? o nie, to po pewnym czasie odkryj?, ?e na w?asnym przyk?adzie pokazali swoim dzieciom, i? to, czego mo?na oczekiwa? od doros?o?ci, to wy??cznie cierpienie, rozgoryczenie i samo po?wi?cenie si?. Rodzice s? te? indywidualno?ciami, m??ami i ?onami, a tak?e g?owami dom??w. Ka?dy z tych aspekt??w ich ?ycia powinien otrzymywa? swoj? porcj? uwagi, je?eli rodzina ma pomy?lnie funkcjonowa?.
Zasada 3: Znaj swoje dziecko. S?uchaj s???w, wnioski wyci?gaj z zachowania.
Aby by? skutecznym rodzicem, nie wystarczy tylko zna? siebie. R??wnie wa?na jest znajomo?? w?asnego dziecka. Rodzice zak?adaj? ?e ich powierzchowne obserwacje zachowa? swoich syn??w i c??rek s? rzeczywi?cie prawdziw? informacj? o tym, jakie naprawd? s? ich dzieci. Jednak dzieci nie zawsze s? takie, jakie zdaj? si? by?. Gdy nie ma rodzic??w pobli?u, mog? zachowywa? si? zupe?nie inaczej. Maj?c ko?o siebie rodzic??w lub innych doros?ych, nastolatki mog? by? uprzejme i pos?uszne, doprowadzaj?c ich do przekonania, ?e wszystko jest w porz?dku. ?atwowierni rodzice zazwyczaj zbyt p???no odkrywaj?, ?e ich dzieci wci?gn??y si? w jakie? destrukcyjne dzia?ania lub co najmniej zachowuj? si? niew?a?ciwie. I tak dochodzimy do istoty zaufania. Uwa?amy, ?e ?adnemu nastolatkowi nie mo?na ufa? w stu procentach. Dlaczego? Nie dlatego, ?e nastolatki s? z natury nieszczere, cz?sto k?ami? i wprowadzaj? w b??d, lecz dlatego, ?e s? niedojrza?e. M?odzi ludzie ci?gle musz? wybiera? pomi?dzy tym, co sprawia im przyjemno??, a tym, co jest mo?liwe do zaakceptowania przez rodzic??w. Niedojrza?o?? oznacza, ?e w pewnych sytuacjach pragnienia bior? g??r?.
Je?eli rodzice pow?tpiewaj? w uczciwo?? swoich dzieci, to nie tylko maj? prawo, ale wr?cz moralny obowi?zek docieka? prawdy.
Dobrze zdajemy sobie spraw?, ?e nastolatki potrzebuj? prywatno?ci. Czas sp?dzany samotnie i niekontrolowane kontakty z przyjaci???mi s? wa?ne. Ale sygna?y ostrzegaj?ce o destrukcyjnych zwi?zkach, zbyt wczesnej aktywno?ci seksualnej, nawi?zywaniu stosunk??w z grupami r??wie?niczymi znanymi ze z?ego zachowania czy te? o piciu alkoholu lub za?ywania narkotyk??w trzeba sprawdzi?. Nastolatek zaanga?owany w niepo??dane dzia?ania celowo b?dzie wprowadza? w b??d, zaprzecza? i ukrywa? takie informacje.
Innym sposobem sprawdzania zachowa? jest kontrolowanie, gdzie nastolatki przebywaj? i co robi?. Rodzice nie musz? wierzy?, ?e opieka innych doros?ych nad ich dzie?mi gwarantuje im dostateczne bezpiecze?stwo. Powinni rutynowo rozmawia? z rodzicami przyjaci??? swoich dzieci, upewniaj?c si?, ?e warto?ci i oczekiwania wyznawane przez tych?e rodzic??w s? sp??jne z ich w?asnymi.
Rodzice powinni bezwarunkowo kocha? swoje dzieci. Kocha? niezale?nie od tego, czy s? dobre czy s? z?e, niedoskona?e czy wspania?e, uczciwe czy nieuczciwe. Ale zaufanie nie mo?e by? bezwarunkowe. Zaufanie musi opiera? si? na odpowiedzialnym i uczciwym zachowaniu. Zaufanie jest rzecz? wzgl?dn? im stopniowaln?. Mi?o?? powinna by? bezwarunkowa. Zaufanie nie.
Zasada 4: Od samego pocz?tku dbaj o rozw??j pozytywnych warto?ci.
Zmiany na r???nych p?aszczyznach ?ycia spo?ecznego doprowadzi?y do zachwiania systemu warto?ci. Odwo?uj? si? do tradycyjnych warto?ci: uczciwo?ci, sukces??w popartych ci??k? prac?, samodyscypliny, troski o innych i traktowania ich w taki spos??b, w jaki sami chcieliby?my by? traktowani. Je?eli rodzina, szko?a i Ko?ci??? nie przedstawiaj? tych warto?ci w sp??jny i uporz?dkowany spos??b, to nastolatki zwr??c? si? po informacje o tym, co w?a?ciwe i wa?ne w ?yciu, do medi??w i grup r??wie?niczych.
Im stabilniej rodzice prezentuj? system warto?ci, tym wi?ksza szansa na powstanie u nastolatk??w trwa?ego wewn?trznego systemu warto?ci. M?odzie? z ugruntowanym systemem warto?ci lepiej b?dzie sobie radzi? i bezpieczniej przechodzi? przez typowe i nietypowe stresy.
?wiat warto?ci nastolatk??w podlega silnemu wp?ywowi ze strony grup, do kt??rych nale??. Dlatego te? zach?ta ze strony rodzic??w, a nawet namawianie nastolatk??w do konkretnych pozytywnych zaj?? grupowych maj? du?e znaczenie. Pozytywna dzia?alno?? grupowa respektuje w praktyce dodatnie warto?ci, k?adzie nacisk na wysi?ek, odpowiedzialno?? i wsp???prac?.
Grup tego rodzaju mo?na szuka? poprzez szko??, organizacje s?siedzkie, sport i Ko?cio?y. Zaanga?owanie si? dziecka w jak?? pozytywn? dzia?alno?? grupow? mo?e by? najlepszym zabezpieczeniem przed wci?gni?ciem si? w demoralizuj?ce zachowanie, cho? nie daje rodzicom stuprocentowej gwarancji.
Zasada 5: Podkre?laj znaczenie dobrych ch?ci, wysi?ku i gotowo?ci do
emocjonalnego ryzyka.
Rodzice nie powinni wymaga? wi?cej, ni? dziecko jest w stanie z siebie da?. Mamy wi?kszy szacunek dla dzieci, kt??re daj? z siebie maksimum i dostaj? tr??jki, ni? dla takich, kt??re nie wykorzystuj? stu procent swoich mo?liwo?ci i dostaj? czw??rki. To jest w?a?nie to co rozumiemy przez wzmacnianie wewn?trznego, a nie zewn?trznego poczucia w?asnej warto?ci. Koncentrowanie si? na znaczeniu ci??kiej pracy daje ka?demu dziecku szans? na doznanie zadowolenia, poniewa? ka?de jest zdolne do wysi?ku. Bardzo cz?sto zapa? dziecka ga?nie, gdy daje ono z siebie wszystko, a nie osi?ga zewn?trznych rezultat??w, do kt??rych d??y. W my?l w?asnych wewn?trznych kryteri??w maksymalny wysi?ek powinien by? uznawany za sukces i jako taki nagradzany przez rodzic??w. Je?eli przy okazji zosta? r??wnie? osi?gni?ty cel zewn?trzny, mo?na go uzna? za sukces dodatkowy.
Aby zbudowa? sobie zdrow? samoocen?, nastolatki musz? r??wnie? podejmowa? ryzyko emocjonalne. Ryzykowanie emocjonalne oznacza gotowo?? do radzenia sobie z trudnymi, powoduj?cymi napi?cie sytuacjami. Rozw??j nastolatka jest pe?en niepokoju emocjonalnego b??lu i niepewno?ci.
D?ugie omawianie w obecno?ci nastolatka ich uczu? jedynie wzmacnia przekonanie, ?e je?eli co? jest trudne, powoduje l?k lub zak?opotanie, to ju? przez sam ten fakt stanowi wystarczaj?ce i zrozumia?e wyt?umaczenie dla niewchodzenia w t? sytuacj?.
Du?o skuteczniejsz? reakcj? rodzica jest pytanie: „ Czy masz ochot? to zrobi?, nawet je?eli ci? to przerasta, nawet je?eli jest trudne i nawet je?eli ci? to przestrasza, nawet je?eli jest trudne i nawet je?eli b?dziesz si? czu? zawstydzony?” To nie tylko wzmacnia odpowiedzialny spos??b zachowania, ale r??wnie? pozwala odkry?, ?e rodzice spostrzegaj? dzieci jako osoby, kt??re mog? sobie poradzi?.
Zasada 6: B?d? rodzicem, a nie przyjacielem.
Rodzice potrzebuj? przyjaci??? i nastolatki potrzebuj? przyjaci???, ale ani rodzice, ani dzieci nie powinni mie? za przyjaci??? siebie nawzajem.
Nastolatki czuj? si? zazwyczaj ma?o bezpiecznie i niepewnie z powodu radykalnych zmian, kt??re zachodz? w ich ?yciu i kt??rym sami podlegaj?. Dlatego te? maj? siln? potrzeb? postrzegania tych, kt??rzy si? o nich troszcz?, jako silniejszych i obdarzonych wi?ksz? moc?. Postrzeganie rodzic??w jako mocniejszych i posiadaj?cych kontrol? jest dla nastolatk??w swego rodzaju zakotwiczeniem w ich ?wiecie zmieniaj?cych si? uczu? i przekona?. Je?eli rodzice abdykuj? z tej funkcji na rzecz przyja?ni, dzieci trac? poczucie bezpiecze?stwa, cho? nie przyznaj? si? do tego g?o?no, aby nie ograniczono im swobody i przywilej??w. Ale zadowolenie z takiej sytuacji jest pozorne. Dzieci b?d? szuka? utraconych rodzic??w-autorytet??w, prawdopodobnie zast?puj?c ich negatywn? grup? r??wie?nicz? lub gwiazd? rocka.
Na rodzicach spoczywa odpowiedzialno?? zaspokojenia u swoich dzieci potrzeby autorytetu, a podstawowym sposobem osi?gni?cia tego celu jest stawianie ogranicze?.
Zasada 7: Wyznaczaj granice. „Nie” jest pe?nym i sko?czonym zdaniem.
Chocia? dzieci osi?gaj? dojrza?o?? fizyczn? w coraz m?odszym wieku, dojrzewanie intelektualne, spo?eczne i emocjonalne ca?y czas nie jest zako?czone. Co wa?niejsze, nastolatkom brakuje trwa?ego systemu zasad wewn?trznych, kt??re w sp??jny spos??b poprowadzi?yby ich drog? ku doros?o?ci. Zar??wno do?wiadczenie, jak i zdrowy rozs?dek podpowiadaj?, ?e adolescencji ani nie s? ma?ymi doros?ymi, ani nie posiadaj? wrodzonego drogowskazu w?a?ciwego rozwoju. Dlatego te? jest bardzo wa?ne, aby rodzice nabyli umiej?tno?ci stawiania granic, co pozwoli im przygotowa? w?asne dzieci do funkcjonowania w realnym ?wiecie.
Zakazy i ograniczenia s? reprezentacjami realnego ?wiata i tym samym stwarzaj? znakomit? okazj? do efektywnego radzenia sobie ze swoim ?rodowiskiem. Dzi?ki ograniczeniom nastolatki ucz? si?, jak radzi? sobie z frustracj?, niezadowoleniem, nud?, odrzuceniem i gniewem. Ponadto r???norodne bariery i zakazy pomagaj? zrozumie?, ?e emocjonalny b??l oraz dyskomfort psychiczny nie s? zdeterminowane konkretnymi wydarzeniami, lecz raczej tym, w jaki spos??b jednostka na nie reaguje. Na przyk?ad nastolatki ucz? si?, ?e ich osobistym wyborem jest, czy na „nie" rodzic??w zareaguj? k???tni?, d?sami i narzekaniem, czy te? zaakceptuj? sytuacj? i b?d? si? stara?y uczyni? j? jak najkorzystniejsz? dla siebie.
Inn? motywacj? do wyznaczania granic, poza umo?liwianiem nastolatkom dojrzewania, jest utrzymywanie ?adu w rodzinie. Jak zastrze?ono w drugim przykazaniu, rodzice maj? prawo do swego w?asnego szcz??cia. Nie osi?gn? go jednak, je?eli b?d? ci?gle um?czeni tym, ?e ich dzieci wchodz? im na g?ow?. Stare chi?skie przys?owie m??wi: „Rodzice, kt??rzy nie maj? odwagi twardo st?pa? po ziemi, maj? dzieci, kt??re st?paj? po nich".
Nastolatki wykorzystuj? ka?d? okazj? do zmiany postanowie? rodzic??w, a wi?kszo?? z tych pr??b ko?czy si? niepowodzeniem, k???tni? lub awantur?. Dlaczego rodzice k???c? si? ze swoimi dzie?mi? Z pewnych dziwnych powod??w wielu rodzic??w wierzy (b??dnie), ?e nie tylko powinni broni? swojego stanowiska w danej sprawie, ale te? ?e ich dzieci musz? si? z nimi zgadza?. Pr??by usprawiedliwie?, obrony lub wyja?nie? w podtek?cie informuj?, ?e rodzice nie s? zbyt pewni swego stanowiska i ?e w tej sprawi? mo?na negocjowa?. Gdy rodzice rzeczywi?cie maj? w?tpliwo?ci, ?mia?o mog? o tym powiedzie?, zapozna? si? z opini? nastolatka i dopiero wtedy podj?? decyzj?. Je?eli natomiast daj? si? wci?gn?? w k???tni?, dzieciom udaje si? „w?o?y? stop? w drzwi" i znacznie zwi?kszy? szanse na to, aby rozegra? sytuacj? na swoj? korzy??. Pozwolenie nastolatkom na spory daje im okazj? do zebrania trzech niewychowawczych „wyp?at". Po pierwsze, rodzice mog? si? poczu? sfrustrowani, podda? si? lub nawet wypa?? z dyskusji, co daje ich wygadanemu dziecku woln? r?k?, a nie jest to dla niego najlepsze. Po drugie, nawet je?eli odpowied? ca?y czas jest na „nie", nastolatki mog? czu? si? zadowolone, gdy? uda?o si? im przez d?u?szy czas skoncentrowa? na sobie uwag? rodzic??w. Zwi?ksza to prawdopodobie?stwo, ?e b?d? chcia?y powt??rzy? tak? sytuacj? w przysz?o?ci. Po trzecie, nawet je?eli odpowied? ca?y czas brzmi „nie", udaje si? rodzic??w rozdra?ni? i rozgniewa?. Daje to niezdrowe poczucie mocy, co r??wnie? jest „wyp?at?".
Co wi?cej, je?eli rodzice m??wi? „nie", poniewa? czuliby si? nie w porz?dku, wyra?aj?c zgod?, to tym samym na w?asnym przyk?adzie pokazuj?, jak wa?na jest wra?liwo?? na pojawiaj?ce si? uczucia. Je?eli ka?de „nie" musia?oby by? uzasadniane i usprawiedliwiane, to by oznacza?o, ?e uczucia si? nie licz? i nie stanowi? dostatecznej podstawy do takiej odpowiedzi. Czy? nie jest to podobne do podejmowanych przez nastolatki pr??b powiedzenia „nie" na propozycj? wypicia piwa lub zapalenia marihuany; pr??b wyra?anych zdaniem „nie mam ochoty", kt??re spotyka si? z pytaniem r??wie?nik??w „dlaczego nie?" Je?eli rodzice nauczyli nastolatka, ?e wszystkie odpowiedzi „nie" wymagaj? racjonalnego uzasadnienia, to mo?e si? on czu? zagubiony, usprawiedliwiaj?c swoje „nie", i w konsekwencji b?dzie bardziej podatny na presj? r??wie?nik??w.
Zasada 8: Utrzymuj dyscyplin?, ale nie karz.
Stawianie dziecku granic post?powania wi??e si? z poj?ciem dyscypliny. Dla wielu rodzic??w dyscyplina jest r??wnoznaczna z kar?. Kara to skierowane na konkretn? osob?, cz?sto agresywne dzia?anie, kt??re bardziej s?u?y rodzicom jako spos??b kanalizowania ich frustracji, ni? jest pr??b? wywierania wp?ywu na zachowanie nastolatka.
Definiujemy dyscyplin? jako „informacj? zwrotn?" ze ?rodowiska, komunikuj?c? nastolatkom, ?e ich podej?cie do ?ycia reprezentowane wyborami, kt??rych dokonuj?, nie jest w?a?ciwe i/lub efektywne. Dyscyplina ma pobudza? do uczenia si?, a nie powodowa? krzywd? dziecka.
Kontrakty behawioralne
Zamiast u?ywa? tak nieskutecznych metod, jak krzyk, robienie wym??wek, wzbudzanie poczucia winy lub u?ywanie si?y fizycznej, polecamy form? dyscyplinowania opart? na zasadzie przyczyny i skutku oraz na wiedzy z zakresu psychologii rozwojowej. Proponowane przez nas podej?cie sugeruje korzystanie z pisemnego kontraktu behawioralnego. Koncepcja kontrakt??w rz?dz?cych i kieruj?cych zachowaniem nie jest oczywi?cie niczym oryginalnym. Spo?ecze?stwo de facto ca?y czas funkcjonuje, opieraj?c si? na kontraktach, z kt??rych wi?kszo?? ma charakter nieoficjalny. Wszystkie zachowania cz?owieka - w ma??e?stwie, pracy, szkole, miejscu zamieszkania - s? oparte na kontrakcie.
Kontrakt jest pewnego rodzaju umow? mi?dzy dwiema stronami, dotycz?c? zasad i ogranicze? reguluj?cych stosunki pomi?dzy nimi. Poniewa? nasze spo?ecze?stwo jest zbudowane na kontraktach, pomys?, aby w??czy? je do opisywania i specyfikacji zada? oraz ogranicze? w zachowaniach mi?dzy rodzicami a nastolatkami, wydaje si? nam logicznie uzasadniony.
Korzystanie z konkretnego spisanego kontraktu ma kilka wyra?nych zalet. Przede wszystkim jest jasn? deklaracj? rodzicielskich przekona?, warto?ci i oczekiwa?. Pomaga ograniczy? k???tnie, nieporozumienia i manipulacje. Co wi?cej, kontrakt chroni rodzic??w przed konieczno?ci? podejmowania nag?ych decyzji wynikaj?cych z potrzeby chwili lub pod presj? swoich dzieci. Przez spisanie kontraktu nastolatki mog? jasno zobaczy?, ?e ich zachowanie i wybory maj? okre?lone i przewidywalne nast?pstwa. Jednocze?nie rodzice postrzegani s? jako mniej karz?cy, poniewa? po prostu wywi?zuj? si? ze swojej cz??ci umowy, a nie d??? do ukarania dziecka w poni?aj?cy spos??b.
Nastolatki, podpisuj?c kontrakt, zgadzaj? si? z g??ry na zaakceptowanie zbioru zasad. Ten fakt zwi?ksza osobisty wk?ad i zaanga?owanie, os?abia natomiast antagonizuj?cy aspekt relacji z rodzicami. Ponadto nastolatki, znaj?c i rozumiej?c warunki kontraktu, czuj?, ?e maj? wi?ksz? kontrol? nad swoim losem.
Pierwsza cz??? kontraktu powinna dotyczy? jasno i tre?ciwie uj?tych zasad, oczekiwa? oraz zakresu odpowiedzialno?ci nastolatk??w. Cz?sto korzystny jest podzia? zasad na kategorie, na przyk?ad: stosunek do..., szko?a, kontakty z przyjaci???mi, odpowiedzialno?? za prac? w gospodarstwie domowym, ubranie, muzyka, seks, narkotyki. Pomaga r??wnie? sklasyfikowanie g???wnych wykrocze?, zaczynaj?ce si? od drobniejszych przewinie?. Ka?dej zapisanej regule powinno towarzyszy? stwierdzenie dotycz?ce konsekwencji za jej naruszenie. Og??lna zasada jest taka, ?e konsekwencje powinny mie? charakter ograniczaj?cy z samej swej natury. O ile to mo?liwe, nale?y powi?za? ograniczenia z konkretnymi nieodpowiedzialnymi zachowaniami. Je?eli na przyk?ad nastolatek przekroczy? um??wiony czas powrotu do domu, powinno si? mu wyznaczy? wcze?niejsz? godzin? powrotu lub zakaza? wychodzenia przez kilka dni. Ograniczanie korzystania z telefonu, telewizora, radia i magnetofonu, u?ywania samochodu i kieszonkowego - to wszystko mo?e by? skuteczne. Og??lnie m??wi?c, konsekwencje bardziej dotkliwe, ale wprowadzone jak najszybciej s? skuteczniejsze ni? konsekwencje okre?lone nieprecyzyjnie, kt??re po drodze gubi? swoj? „si?? ra?enia" i najcz??ciej s? przedwcze?nie anulowane. Celem jest przykre do?wiadczenie nastolatk??w, nie rodzic??w. Dlatego te? ustalone konsekwencje musz? by? realistyczne.
Szczeg??lnie skutecznym rodzajem konsekwencji jest „czas wolny" lub uczenie si? na do?wiadczeniu. Ten dobrze znany spos??b wymaga, by nastolatek sp?dzi? 15 minut w cichym otoczeniu i zastanowi? si? nad sob?. Pok??j nastolatka (bez sprz?tu stereo lub telefonu) dobrze b?dzie si? nadawa? do tego celu. Uczenie si? na do?wiadczeniu jest pomocn? interwencj? w odpowiedzi na takie zachowanie, jak k???tliwo??, krzyki, brak szacunku, ?ebranie i namolne proszenie o co?. Kr??tki czas na autorefleksj? mo?e u?atwi? w przysz?o?ci nabywanie i interpretacj? do?wiadcze?, szczeg??lnie je?li „przebiega" pisemnie.
Po cz??ci kontraktu omawiaj?cej konsekwencje wielu rodzic??w chce umieszcza? wyja?nienia lub teoretyczne uzasadnienia wychowawcze. Ten fragment mo?e opisywa? cel kontraktu i wyja?nia? jego sens.
Na koniec w kontrakcie powinno by? miejsce na podpisy wszystkich stron. Podpis nastolatka ?wiadczy o zrozumieniu warunk??w umowy, cho? niekoniecznie o zgodzie.
Zwi?zani kontraktem rodzice i nastolatki po pewnym czasie powinni ustali? termin regularnych spotka?, podczas kt??rych b?d? analizowa? umow? oraz wprowadza? do niej niezb?dne modyfikacje. W trakcie tych systematycznych rozm??w rodzice mog? pochwali? swoje dzieci za popraw? zachowania w danej sferze lub przejawianie wi?kszej dojrza?o?ci, doprowadzaj?c ostatecznie do zwi?kszenia zakresu jego odpowiedzialno?ci i przywilej??w. W tym samym czasie mog? te? zwr??ci? uwag? na obszary nieodpowiedzialno?ci, rozbudowuj?c, o ile to konieczne, list? restrykcji. Przy okazji rodzice poka??, ?e wolno?? jest raczej ?wiadomo?ci? dokonywanych wybor??w, a nie ?yciem bez ?adnych ogranicze?. Kontrakt mo?na zmienia? tylko w czasie spotka?, a nie w gor?czce k???tni czy konfrontacji. Bywa, ?e kontrakt jest w jakim? punkcie niejasny lub dwuznaczny. Rozwik?anie tych niejasno?ci le?y jedynie w gestii rodzic??w:
Praktycznie kontrakt na pi?mie mo?na zawiera? ju? z dzie?mi w wieku 4-5 lat. Oczywi?cie, we wczesnym dzieci?stwie ca?y proces jest bardziej uproszczony. Kontrakty pisemne nie s? konieczne, je?eli obie strony dobrze si? rozumiej? i zgadzaj? si? na okre?lone zasady i warunki. Nasze do?wiadczenie pokazuje jednak, ?e niepisane kontrakty powinny by? raczej wyj?tkiem ni? regu??.
Pami?tajcie jednak, ?e kontrakty nie s? w stanie kontrolowa? zachowania nastolatk??w. Mog? to robi? tylko oni sami. Kontrakty oraz sprecyzowane w nich zasady steruj? procesem dyscyplinowania i stawiania granic przez rodzic??w, pomagaj?c w ten spos??b nastolatkom w d??eniu do osi?gni?cia ostatecznego celu, jakim jest dojrza?o??. Istnienie kontraktu sprawia, ?e proces dojrzewania staje si? lepiej zauwa?alny, pozwala te? rodzicom na dok?adniejsz? ocen? zakresu dojrza?o?ci dziecka w poszczeg??lnych sferach. Kontrakty podnosz? samoocen? nastolatk??w, poniewa? mog? oni precyzyjnie prze?ledzi? i zanalizowa? swoje sukcesy i osi?gni?cia stosownie do przyj?tych warunk??w.
I wreszcie kontrakty zmniejszaj? koncentracj? rodziny na zakazach i dyscyplinie, zostawiaj?c wi?cej miejsca i czasu na dawanie wsparcia, dzielenie si? wra?eniami, rozmowy i zabawy.
Zasada 9: Rozmawiaj, nie komunikuj.
Za?amanie si? porozumiewania z nastolatkami mo?e nast?pi? w dw??ch sferach. Pierwsza dotyczy uznawania autorytetu oraz ustalania granic, natomiast druga odnosi si? do uczestniczenia w og??lnych dyskusjach i normalnych rozmowach. Obie s? bardzo wa?ne, poniewa? obejmuj? sposoby i zachowania, kt??rymi rodzice okazuj? mi?o??, trosk? i przewodnictwo. Druga kategoria jest bardziej zwi?zana z udzielaniem wsparcia, natomiast pierwsza ?ci?le ??czy si? z rol? autorytetu.
Autorytet
Aby skutecznie porozumiewa? si? z w?asnym dzieckiem, rodzice powinni pami?ta? i o pozosta?ych przykazaniach, szczeg??lnie o zasadach podanych przy okazji przykazania 6. („B?d? rodzicem, a nie przyjacielem") i przykazania 7. („Wyznacz granice. «Nie» jest pe?nym i sko?czonym zdaniem").
Zgodnie z tymi zasadami skuteczni rodzice powinni porozumiewa? si? z nastolatkami w spos??b ?wiadcz?cy o ich autorytecie i przyw??dztwie. Spokojny, autorytatywny ton g?osu jest spraw? zasadnicz?. G?os zdradzaj?cy niepewno?? daje nastolatkom sygna?, ?e w tej konkretnej sprawie mo?na negocjowa?.
Poza w?a?ciwym tonem g?osu rodzice, kt??rzy chc? dzia?a? skutecznie, powinni u?ywa? s???w znamionuj?cych raczej autorytet ni? przyjacielsko??. Zwroty „zrobisz to", „oczekuj?, ?e" s? bardziej po??dane ni?: „prosz?", „chcia?abym", „chc?", „wol?" lub „mam nadziej?". Jest spraw? oczywist?, ?e nastolatki odbieraj? zupe?nie inne przes?anie ze zdania: „Oczekuj? ci? w domu o godzinie 21.00" ni? ze zdania: „Chcia?bym, ?eby? spr??bowa? by? z powrotem oko?o 21".
W niekt??rych sytuacjach po wyra?eniu oczekiwania lub nakazaniu czego? rodzice mog? przypomnie? swoim nastolatkom o konkretnych konsekwencjach, kt??re pojawi? si? w momencie niezastosowania si? do nakazu. (Nie nale?y myli? przypominania o konsekwencjach z zastraszaniem.)
Inn? wa?n? dla rodzic??w spraw? w procesie stawiania granic jest wybranie odpowiedniej pory na autorytatywne wypowiedzi. Zasady i konsekwencje nale?y raczej okre?la? zawczasu, jak to ma miejsce na przyk?ad w kontrakcie. Rodzice jednak nie powinni rozmawia? o ograniczeniach i konsekwencjach, gdy nastolatek jest bardzo rozgniewany, niezadowolony lub w widoczny spos??b szuka okazji do starcia, a tak?e unika? podejmowania decyzji dyscyplinarnych, gdy s? pod wp?ywem emocji, czuj? si? poirytowani.
Nastolatki najcz??ciej domagaj? si? wyja?nie?. W niekt??rych sytuacjach, gdy wyja?nienie rzeczywi?cie pomo?e zaakceptowa? jakie? ograniczenie, rodzice mog? zwi??le wyt?umaczy? racje stoj?ce za tak? decyzj?. Ale t?umaczenie powinno by? kr??tkie i uwzgl?dnia? poziom nastolatka. Na przyk?ad zupe?nie nierealne jest oczekiwanie, ?e trzynastolatka zrozumie, dlaczego nie mo?e chodzi? na randki, dop??ki nie sko?czy pi?tnastu lat. Z drugiej strony jednak niekt??re szesnastolatki s? ju? w stanie zrozumie?, dlaczego rodzice zabraniaj? im pali? papierosy.
Je?eli adolescenci sygnalizuj?, ?e albo nie maj? ochoty, albo nie s? w stanie zrozumie? wyja?nienia, rodzice mog? natychmiast przerwa? ca?y proces t?umaczenia.
Kontakty wspieraj?ce
Wychowuj?c nastolatka, du?o czasu trzeba po?wi?ci? na taki rodzaj kontaktu , kt??ry nie jest zwi?zany z budowaniem autorytetu. Cz?sto rodzice tak bardzo koncentruj? si? na kontroli, ?e s? tym wyczerpani i nie znajduj? ju? czasu na normalne, zdrowe kontakty z w?asnymi dzie?mi. Chocia? te naturalne kontakty mog? by? niezwykle przyjemne i satysfakcjonuj?ce dla obu stron, to ca?y czas bardzo si? r???ni? od rozm??w doros?ego z doros?ym. Zatem aby sprawnie i z powodzeniem porozumiewa? si? z nastolatkami, rodzice musz? pami?ta? o kilku zasadach.
1. Przede wszystkim powinni znale?? czas na zwyczajn? rozmow?. W zbyt wielu rodzinach jedynymi momentami, w kt??rych dochodzi do interakcji mi?dzy rodzicami a dzie?mi, s? te, gdy nastolatki czego? chc? od rodzic??w lub gdy ci musz? manifestowa? sw??j autorytet. A czasu trzeba tyle, aby rozmowa mog?a pojawia? si? w spos??b naturalny. Niestety, bardzo cz?sto gdy adolescenci zaczynaj? si? otwiera? i rozmawia?, doro?li czuj? si? zmuszeni do pouczania, kontrolowania, przerywania lub oceniania. Je?eli za ka?dym razem, gdy zaczyna si? rozmowa, pojawiaj? si? dobre rady lub warto?ciuj?ce uwagi, to, oczywi?cie, reakcj? dzieci na obecno?? rodzic??w b?dzie milczenie.
2. Wa?ne jest, aby bardziej skupi? si? na s?uchaniu i „wczuwaniu si?" ni? na pouczaniu i dawaniu rad.
Na przyk?ad kiedy nastolatki zaczynaj? m??wi? o uczuciu izolacji i odrzucenia, bo czuj?, ?e nie pasuj? do ?adnej konkretnej grupy r??wie?niczej, to nie jest to dobry moment dla rodzic??w, aby wyrywa? si? ze zdaniem: „Naprawd? nie ma znaczenia, co kto inny o tobie my?li". Inny nagminnie pope?niany b??d polega na przerywaniu dziecku, aby wtr?ci? swoje zdanie o tym, co nale?a?oby my?le? i jak si? czu? w danej sytuacji. W powy?szym przyk?adzie bardziej adekwatn? reakcj? by?by komentarz: „Wygl?da na to, ?e rzeczywi?cie ci? to przygn?bia". Tym prostym zdaniem rodzice zwyczajnie przyjmuj? do wiadomo?ci i akceptuj? uczucia nastolatka, a tak?e bardziej zach?caj? go do wi?kszej otwarto?ci ni? kazaniem lub umoralnianiem.
Nastolatki najcz??ciej potrzebuj? po prostu rozumiej?ce¬go ucha i empatii, a nie dobrych rad.
3. Je?eli rodzice dobrze wyra?aj? swoje uczucia, to ten fakt nie tylko upowa?nia m?odzie? do ekspresji w?asnych emocji, lecz r??wnie? sprawia, ?e ro?nie ich szacunek do rodzic??w jako normalnych ludzi.
Ta postawa jest dalej wzmacniana, je?eli nastolatki mog? widzie? rodzic??w, jak porozumiewaj? si? ze sob?, szanuj? w?asne uczucia i wyra?aj? je, nie trac?c nad sob? panowania. Rodzice, kt??rzy m??wi?: „Naprawd? ostatnio moja praca bardzo mnie irytuje i przygn?bia", s? bardziej efektywni wychowawczo, ni? ci, kt??rzy ukrywaj? to przed dzie?mi lub po przyj?ciu z pracy na d?ugi czas znikaj? w swoim pokoju.
4. Ostatnim typowym problemem wyst?puj?cym w porozumiewaniu si? jest sk?onno?? rodzic??w do bycia zbyt powa?nymi. Gdy doro?li bior? siebie samych i swoje dzieci zbyt serio, zmniejsza si? rado?? i spontaniczno?? codziennego ?ycia. Adolescenci tak si? wik?aj? we w?asne uczucia i problemy, ?e trac? dystans i maj? trudno?ci z dostrze?eniem ja?niejszej strony ?ycia. Rodzice powinni pom??c im pokona? t? trudno??.
Zasada 10: Zajmuj zdecydowane stanowisko w sprawach seksu i narkotyk??w.
Wielu rodzic??w s?dzi, ?e ?yje w spo?ecze?stwie nios?cym zagro?enie. Pragn? wi?c oni uchroni? si? od pogardy lub lekcewa?enia. Cz?sto zmieniaj? pogl?dy i styl ?ycia, staraj?c si? dopasowa? do tego, co jest modne i „na bie??co". Staj? si? ludzkimi kameleonami, dopasowuj?cymi si? do t?a spo?ecznego i odmawiaj?cymi zaj?cia stanowiska w jakiejkolwiek znacz?cej sprawie.
Poczucie w?asnej warto?ci opiera si? na ?wiadomo?ci, jakie warto?ci s? wa?ne. Rodzice nie mog? przyczyni? si? do dobrego rozwoju to?samo?ci swoich dzieci, je?eli sami ci?gle zmieniaj? wyznawane warto?ci. Dzieci zdecydowanie mniej trac?, a wi?cej zyskuj?, gdy ich rodzice maj? niepopularne przekonania i pogl?dy.
Pogl?dy rodzic??w s? dla dzieci kotwic?. Niezale?nie od tego, czy nastolatki si? do tego przyznaj?, czy nie, dok?adna wiedza na temat zajmowanego przez rodzic??w stanowiska w danej sprawie jest po?yteczna i daje m?odzie?y du?e poczucie bezpiecze?stwa. To stwierdzenie jest prawdziwe nawet wtedy, gdy dzieci zdecydowanie nie podzielaj? zdania rodzic??w. Kochaj?cy, silni rodzice, postrzegani jako osoby obdarzone autorytetem, s? absolutnie niezb?dni w niepokoj?cym ?wiecie nastolatk??w, przestraszonych rozwojem w?asnej seksualno?ci, samodzielno?ci? i konieczno?ci? dokonywania wybor??w. Powt??rzmy: trzeba pami?ta?, ?e dzieci poznaj? pogl?dy rodzic??w na r???ne sprawy, obserwuj?c ich spos??b ?ycia. Warto?ci prezentowane na pokaz, nie poparte realnym zachowaniem, podwa?aj? wiarygodno?? rodzic??w.
Wsp???czesne nastolatki coraz wcze?niej zaczynaj? eksperymentowa? z seksem i narkotykami. Wielu rodzic??w daje za wygran?, m??wi?c, ?e nic nie mo?e przeszkodzi? dzieciom w tym, co i tak maj? zamiar zrobi?. Manifestowanie swego zdania nie daje gwarancji, ?e m?odzie? zarzuci zachowania sprzeczne z warto?ciami doros?ych, ale rodzice musz? by? przygotowani na zajmowanie jednoznacznego stanowiska w sprawach, kt??re maj? wp?yw na ich dzieci.
Aktywno?? seksualna i za?ywanie narkotyk??w to trudne tematy. Rodzice czuj? du?y l?k przed otwartym m??wieniem o tych sprawach. M?odzie? r??wnie? k?amie, kradnie i oszukuje, ale tych zachowa? nie akceptuje si? z biern? rezygnacj?, poniewa? spo?ecze?stwo du?o ja?niej definiuje warto?ci zwi?zane z nieuczciwo?ci?, kradzie?? i oszustwem. Rodzice maj? zazwyczaj precyzyjniej okre?lone normy odnosz?ce si? do tych zachowa?, ni? normy dotycz?ce narkotyk??w i seksu.
Rodzice powinni prezentowa? dzieciom swoje przekonania i warto?ci na temat aktywno?ci seksualnej i za?ywania narkotyk??w w formie jasno uj?tych norm dopuszczalnych zachowa?. Rodzicielskie ograniczenia s? standardami, na podstawie kt??rych nastolatki b?d? dokonywa?y wybor??w i ponosi?y ich konsekwencje. Jest to punkt odniesienia.
Nastoletnie dzieci, jako osoby niedojrza?e, nie s? ani gotowe, ani zdolne do wchodzenia we w?a?ciwe relacje seksualne. Mimo ?e spo?ecze?stwo akceptuje powierzchowne zwi?zki seksualne, rodzice musz? podkre?la?, ?e ka?de zachowanie seksualne nastolatka ma ogromny wp?yw na jego my?lenie o samym sobie, uczucia ?ywione do samego siebie oraz na zdolno?? przystosowania spo?ecznego.
Poniewa? lwia cz??? stymulacji popychaj?cej nastolatki do wczesnego zapoznawania si? z seksem i narkotykami pochodzi z TV, film??w i przemys?u muzycznego, jest nakazem chwili, aby pogl?dy i warto?ci rodzic??w dotycz?ce zachowa? z tej sfery by?y jasno okre?lone, nawet je?eli s? zupe?nie sprzeczne z tym, co spo?ecze?stwo uznaje za rzecz akceptowan?. Aby przyci?gn?? uwag? nastolatk??w, media wykorzystuj? fa?szywy obraz seksualno?ci, agresji i fascynacji niezwyk?o?ci?. Dlatego te? rodzice, chc?c r??wnowa?y? t? destrukcyjn? presj?, musz? podsuwa? swoim dzieciom zdrowe standardy.
Du?o trudno?ci mo?e nastr?czy? rozr???nienie tego, co po prostu nie podoba si? rodzicom („Nie mog? poj??, ?e taki ha?as mo?e si? im podoba?"), od tego, co naprawd? jest odrzuceniem zdrowych rodzicielskich warto?ci. O ile przyj?cie do wiadomo?ci niezadowolenia rodzic??w mo?e doprowadzi? do poszerzenia granic tolerancji, o tyle stymulacj? ze strony medi??w, podwa?aj?c? warto?ci rodzic??w, a namawiaj?c? do za?ywania lek??w i przemocy nale?y hamowa? poprzez jasne stawianie granic.
Buduj i wyra?aj swoje pogl?dy, opieraj?c si? na wyznawanych przez siebie warto?ciach.
Jedn? z g???wnych potrzeb nastolatk??w jest ?ycie w otoczeniu jasnych struktur. Uwa?amy wi?c, ?e w procesie wychowania ogromne znaczenie ma stawianie dzieciom granic. Jest to bardzo istotny sk?adnik mi?o?ci rodzicielskiej. Nie mamy jednak najmniejszego zamiaru minimalizowa? potrzeby okazywania dzieciom mi?o?ci poprzez zaanga?owanie w ich sprawy, przywi?zanie fizyczne oraz wsp???brzmienie emocjonalne. To wszystko ma znaczenie.
Danuta Sutkowska
Literatura:
1. John S. Leite, J.Kip Parrish „Wychowaie skuteczne”
2.Wanda Papis „?ycie i mi?o??”
3. El?bieta i Czes?aw Ryszka „Dom na skale”
4. Maria Braun-Ga?kowska „Psychologia domowa”
5. Genevieve Hone, Julien Mercure „Oni ju? dorastaj?”
6. Teresa Kr??l, Maria Ry? „W?druj?c ku doros?o?ci”
http://szkolnictwo.pl/index.php?id=PU9487 |
_________________ "Nie jest ?atwo znale?? Szcz??cie w sobie, ale nie mo?na Go znale?? nigdzie indziej.. "
"...masz To, na Co godzisz si?..."
"Jeszcze wszystko w ?yciu przede mn? " |
|