E - papieros |
Autor |
Wiadomość |
Hyptopter [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 18 Gru, 2013 16:32
|
|
|
lysyalfa napisał/a: | Do fajek nie wracam w każdym razie. I nie ciągnie mnie wcale. | Nie ciągnie i mnie. Ale kiedy kolega zaproponował mi abym sztachnął się e-fajką (jakiś nietytoniowy smak) to białe myszki roztupotały się po moich płucach i z miejsca włączył się autoalarm. Wrócić do nałogu po 13 latach i 5 miesiącach to chyba byłby szczyt głupoty. Wielka bywa siła uzależnienia... |
|
|
|
|
lysyalfa
przyjaciel forum
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 151 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 18 Gru, 2013 16:50
|
|
|
Moc e-fajki zależy w dużej mierze od zawartości nikotyny w inhalowanym płynie. Zapewne zaciągnąłeś się mocnym liquidem.
13 lat i 5 miesięcy to szmat czasu. O tyle czasu jesteś zdrowszy - zazdroszczę. |
|
|
|
|
Hyptopter [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Gru, 2013 12:50
|
|
|
lysyalfa napisał/a: | Zapewne zaciągnąłeś się mocnym liquidem. | Ale ja się niczym nie zaciągałem. A określenie "czuję jak biegają mi białe myszki po płucach", w śród moich przyjaciół, oznacza jedynie gwałtowną chęć zapalenia, nad którą udało mi się zapanować. |
|
|
|
|
montant [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 10 Sty, 2014 15:07
|
|
|
Mi e-papieros niewiele pomógł - nałóg póki co wygrywa:( |
|
|
|
|
Suchy
przyjaciel forum ciemnogrodzianin :)
Pomógł: 91 razy Wiek: 63 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2587 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Śro 12 Lut, 2014 16:49
|
|
|
lysyalfa napisał/a: | Do fajek nie wracam w każdym razie. I nie ciągnie mnie wcale. Wystarczy powąchać palacza i odechciewa się całkowicie. | A ja wracam czasem i mam frajdę z mocnego dyma w płucu . Widok "palacza" w wieku dojrzałym z gwizdkiem na sznurku u szyi puszczajacego parę z tego gwizdka mnie czasem bawi a czasem irytuje . W każdym razie z paleniem tradycyjnym ma to tyle wspólnego , co spożywanie alkoholu dla jego walorów smakowych przez odbyt . |
|
|
|
|
Staszek37
przyjaciel forum
Dołączył: 02 Lip 2017 Posty: 2
|
Wysłany: Nie 02 Lip, 2017 16:54
|
|
|
W moim przypadku już wiele razy rzucałem palenie papierosów i jednym z takich przypadków, była zamiana papierosów na e palenie, i co się okazało, że tak naprawdę, to jest oszukiwanie samego siebie. Ponieważ w rzucenie palenia potrzebna jest wewnętrzna motywacja i silna chęć pozbycia się nałogu, a nie zamienianie papierosów na e- papierosy, tłumacząc sobie, że to mniej szkodliwe. Jeśli więc nie chcę rzucić palenia to nie rzucę, a jeśli chcę to żaden problem. Ja tak naprawdę nigdy nie chciałem rzucić palenia, nie przekonywały mnie nawet, odzyskanie sił, smaku, węchu itd. Lecz dzięki tym próbom zrozumiałem mechanizm, przyzwyczajenia się organizmu do pewnych czynności, bez których na początku rzucania palenia mózg, zaczyna sobie wymyślać różne, nawet najdziwniejsze rzeczy tylko po to aby człowiek znowu sięgnął po dawne przyzwyczajenie, jakim jest złożenie palców, trzymających papierosa, kierując rękę do ust.
Nie paląc pół roku miałem taką sytuację że siedząc sobie na kanapie moja ręka sama wykonała gest złożenia palców i podniosła się do moich ust, tak jak bym w niej trzymał papierosa.
Jeśli chodzi o porównanie alkoholizmu z nałogiem tytoniowym to jest on taki sam, bo jeśli jako alkoholik raz się napijesz to wracasz do nałogu i to samo z papierosami, jeśli raz rzucisz palenie i zapalisz choćby jednego papierosa wracasz do palenia tytoniu. |
|
|
|
|
Bwalaszczyk
przyjaciel forum
Wiek: 38 Dołączyła: 25 Wrz 2018 Posty: 27 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 30 Sty, 2019 18:58
|
|
|
Jeśli chcesz rzucić palenie raz na zawsze to może po prostu skorzystać z pomocy psychologa ( terapiakobiet.pl ) i pozbyć się nałogu..dosyć dużo uzależnionych osób potrafi sama rzucić, jednak niestety są i tacy, którzy walczą z tym całe życie.. |
_________________ Jeśli chcesz mieć coś, czego nie masz, musisz zacząć robić rzeczy, których nie robisz. - Mateusz Grzesiak |
|
|
|
|
|